To wielkie święto dla prawdziwych Opolan [galeria zdjęć]

Święto Województwa Opolskiego, zgodnie z przyjętą przez sejmik województwa rezolucją, przypada 7 czerwca, na pamiątkę utworzonego w 1998 roku „Łańcucha nadziei”, kiedy to dziesiątki tysięcy mieszkańców Opolszczyzny wyległo na ulice swych miejscowości, by zamanifestować sprzeciw przeciwko próbom likwidacji województwa. Obchodzone jest uroczyście zazwyczaj w jeden z czerwcowych weekendów. W tym roku był to właśnie mijający weekend.

Było pięknie – jak zawsze w Mosznej. Było smacznie o co zadbała między innymi Irena Jasińska z Gogolina. Było także stylowo, o co z wzruszająca swobodą zadbał Karol Strasburger.

W kolejnym odcinku Familiady oczekujemy pytania: Jak NIE nazywa się wicemarszałek województwa opolskiego, dla  ułatwienia dodamy, że Zbyszek…

– To święto jest po to. by przypomnieć mieszkańcom, że ponad dwadzieścia lat temu ogromna rzesza mieszkańców województwa opolskiego bardzo mocno walczyła o to byśmy byli na mapie administracyjnej Polski, bo była reforma, która nie widziała województwa opolskiego – przypomniał marszałek Andrzej Buła. Marszałek  cieszył się, że ta artystyczne i muzyczna odsłona święta województwa przyciągnęła tłumy. – Ale ja już zapraszam na nasze rajdy rowerowe po regionie, bo to kolejna, już sportowo-rekreacyjna odsłona święta. Bo to ważne, żebyśmy pokazywali nasze poczucie przynależności do tego regionu właśnie poprzez najbliższe nam aktywności – podkreślał .

Na gości czekało także mnóstwo atrakcji, dla całych rodzin, dla starszych i młodszych – były stoiska tematyczne, przygotowane przez jednostki samorządu województwa, przez regionalne organizacje i stowarzyszenia, była strefa zabaw, były warsztaty, gry i pokazy. Jak podkreślali uczestnicy, było smacznie, wesoło, zdrowo, bezpiecznie i atrakcyjnie.

Radości z tak tłumnego uczestnictwa Opolan w święcie nie kryli członkowie zarządu województwa. – Chcemy świętować razem to, jakim jesteśmy województwem, przyjaznym i tolerancyjnym, jak umiemy się zjednoczyć w najtrudniejszych momentach – mówił wicemarszałek województwa Zbigniew Kubalańca. – Przypominamy, że mieszkańcy województwa bardzo pomagali i w okresie pandemii, i uchodźcom z Ukrainy. I to święto jest właśnie dla nich wszystkich, dla naszych wspaniałych mieszkańców – podkreślał wicemarszałek. A wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura dodawała, że święto to okazja do pokazania tego, co mamy najlepszego. – Pokazujemy tu m.in. Opolskie ze smakiem, pokazujemy eksperymenty i nowoczesną edukację, można się tu przebadać, ale przede wszystkim można posłuchać naszych opolskich talentów – mówiła. Członek zarządu województwa Szymon Ogłaza podkreślał, że także ci młodzi i zdolni, których na scenie mogli oglądać i słuchać widzowie, mieli swoje święto. – To pewnie dla nich też ważne wydarzenie, że mogą się pokazać tak tłumnie zgromadzonej publiczności – mówił.

Organizatorom sprzyjała wspaniała pogoda, która pozwoliła na wypoczynek w plenerze. Wspólna radość z utrzymania naszego regionu na mapie Polski, połączona została – jak to już jest tradycją od kilku lat – z przeglądem artystycznym twórczości ośrodków kultury w regionie „Opolskie Szmaragdy”, a w tym roku także z wręczeniem stypendiów „Marszałkowskie Talenty”.

To stypendia na realizację konkretnych przedsięwzięć dla osób, zajmujących się twórczością artystyczną, upowszechnianiem kultury lub opieką nad zabytkami.

Stypendia w kwocie 7 600 złotych, otrzymało aż 50 osób (w ubiegłym roku było to 30 stypendiów). Stypendia przyznawane są na realizację określonego przedsięwzięcia odbywającego się na obszarze województwa opolskiego lub będącego istotnym dla jego mieszkańców. Stypendium przyznaje się na czas realizacji tego przedsięwzięcia, jednak nie krótszy niż trzy kolejne, następujące po sobie miesiące. Stypendium wypłaca się w ratach miesięcznych.

A oto pełna lista stypendystów  – Marszałkowskich Talentów:

Fot.  melonik