– Sędzia Igor Tuleya stał się symbolem heroicznej walki wielu odważnych i prawych sędziów o utrzymanie niezależności polskiego sądownictwa, a tym samym o ochronę naszych obywatelskich praw w zderzeniu z coraz bardziej totalitarnym państwem – twierdzą Wolni Ludzie.

Przyjdą pod Sąd Okręgowy w Opolu na Plac Ignacego Daszyńskiego w najbliższy czwartek o 19.30 aby udzielić mu wsparcia.

To właśnie Igor Tuleya ma stać się pierwszą ofiarą słynnej ustawy kagańcowej, gdyż prokuratura zażądała od prorządowej izby dyscyplinarnej (która, zgodnie z Uchwałą SN z grudnia 2019 r. nie jest sądem) odebrania Panu Sędziemu immunitetu w celu postawienia mu zarzutów karnych. W Opolu znamy Igora Tuleyę nie tylko z Jego wspaniałej postawy, jako niezłomnego i niezwykle dzielnego Sędziego. Wielu z nas spotkało go osobiście, gdy był tutaj dwukrotnie na zaproszenie Opolskiej Kafejki Prawnej i opolskiego KODu, aby porozmawiać z Wolnymi Ludżmi i mieszkańcami Opola.Wiemy, że to niezwykle skromny, wrażliwy, szczery i prawy Człowiek. Sędzia, który swoją służbę wypełnia z najwyższym oddaniem, zgodnie z przysięgą sędziowską i wyznawanymi wartościami. To właśnie tacy Sędziowie są naszą tarczą i obroną, naszą nadzieją na odbudowanie w przyszłości wolnych i niezależnych sądów.

Wierzymy, że opolscy Wolni Ludzie stawią się więc licznie w najbliższy czwartek na placu Daszyńskiego, aby okazać swoją solidarność, szacunek i wdzięczność Sędziemu Igorowi Tuleyi i innym Sędziom Niezłomnym i aby głośno zaprotestować przeciwko dziejącemu się złu.

❎ Nie zgadzamy się na łamanie przez władze naszej Konstytucji, traktatów europejskich i niszczenie trójpodziału władzy❗️
❎ Nie zgadzamy się na niszczenie ludzi, niegodne metody, pseudo-prawną przemoc i opresję wobec niezależnych sędziów, prokuratorów i wspierających ich obywateli!
❎ Nie zgadzamy się na odbieranie nam, obywatelom, wolności i bezpieczeństwa❗️
❎ Wzywamy instytucje europejskie do skutecznego wsparcia naszej walki o niezależne sądownictwo i inne europejskie wartości❗️

❎ To jest również nasza Polska, nasze Sądy, nasze prawa i nasi Sędziowie❗️

Spotkanie z Igorem Tuleyą w Opolskiej Kafejce Prawnej (2018)

 Małgorzata Besz-Janicka: SĘDZIA IGOR TULEYA – bohater „czasów zarazy”.

Kiedy ponad rok temu przyjechał do nas do Opola, zrobił na mnie wielkie wrażenie swoją skromnością, szczerością, taką wewnętrzną uczciwością i subtelną charyzmą „niewinnego czarodzieja” 😉.

Napisałam wtedy o Nim kilka słów.
„Niezwykle skromny, nieco nieśmiały, lecz szalenie ujmujący, zaskakujący nietuzinkowym poczuciem humoru. Pozornie zwyczajny, a jednak niezwykły, pozornie delikatny, a jednak niezłomny – wielkością ducha i siłą charakteru. Sędzia Igor Tuleya – my Hero! Cieszę się, że mogłam uścisnąć Mu dłoń.”

Dzisiaj dodałabym tylko, że jeszcze bardziej podziwiam Jego odwagę, mądrość i wierność wewnętrznym nakazom uczciwości wobec siebie i innych, niezależnie od spotykających Go konsekwencji. W swojej skromności mówi o sobie, że jest tchórzem. To prawda, że strachu nie odczuwają tylko ludzie bez wyobraźni i wrażliwości. Ale dla mnie, w tych smutnych czasach triumfu podłości, zła i nienawiści, to właśnie Igor Tuleya jest symbolem odwagi, niezłomności i nadziei na lepsze, bardziej uczciwe jutro. Mój Bohater „czasów zarazy”…(Atmosfera powieści G.G. Marqueza trochę teraz będzie nam towarzyszyć ).To właśnie Igor Tuleya powiedział na którejś demonstracji w obronie sądów:

„Kiedy nas zabraknie, mówcie dzieciom, że były kiedyś wolne sądy. A kiedy ta prawda przetrwa, wszystko da się jeszcze odbudować.”

Nie możemy pozwolić, aby zwyciężyło zło i aby zabrakło takich ludzi, jak Igor Tuleya. Myślę, że wszyscy przyzwoici ludzie będą gotowi stawić się na wezwanie, gdy trzeba będzie bronić Igora lub innych Sędziów Niezłomnych. Dzisiaj mówię więc głośno, że WSPIERAM SĘDZIEGO IGORA TULEYĘ i stanę za Nim murem, gdy przyjdzie czas próby. Wiem, że nie będę stała sama.
Wszystko da się jeszcze odbudować!

Oświadczenie DeMono

Wolni Ludzie z Opola w obronie sędziego Igora Tulei

 

Igor Tuleya z Wolnymi Ludżmi z Opola na Placu Ignacego Daszyńskiego. Wigilia 2018.

Fot. melonik

 

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.