– 120 dzieci z Charkowa będzie miało nowy dom w Worochcie, w obwodzie iwanofrankiwskim – poinformowała Violetta Ruszczewska, rzeczniczka gabinetu Marszałka Województwa Opolskiego. – W adaptacji budynku sanatorium na nowy dom dziecka  dla małych uchodźców z Charkowa pomagają władze województwa opolskiego. Na nasz apel odpowiedziały też inne regiony partnerskie.

Przed drugą wojną światową Worochta, leżąca w dolinie rzeki Prut, rywalizowała z Zakopanem oraz Krynicą o miano najpopularniejszych miejscowości zimowego wypoczynku. Na zboczach gór od Worochty do Jaremczy zbudowano setki pensjonatów i willi wypoczynkowych. Wśród nich nieczynne i bardzo dziś zaniedbane sanatorium przeciwgruźlicze „Smericzka”.

– Kilka miesięcy temu zaczęliśmy się przygotowywać do wyjątkowego przedsięwzięcia na terenie obwodu iwanofrankiwskiego – w Worochcie, na terenie nieczynnego sanatorium, chcemy wspólnie z władzami obwodu stworzyć dom dziecka dla dzieci z Charkowa, które już tam przebywają. Mój apel o wspólną pomoc spotkał się z niesamowitym odzewem naszych partnerów w Europie. Burgundia, Nadrenia Palatynat, Kraj Ołomuniecki i Styria – wszyscy zaangażowali się pod względem finansowym. I za to im wszystkim bardzo, bardzo dziękuję – mówi marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.

Za nami pierwszy etap tego trudnego procesu. Przygotowania do zakupów i organizacji pierwszego transportu trwały dość długo, ale trzeba było dopełnić wszystkich skomplikowanych formalności, by z sukcesem wysłać do Ukrainy materiały budowlane, na które tak niecierpliwie czekają nasi partnerzy z regionu iwanofrankiwskiego.

Pierwszy transport  dojechał właśnie na miejsce. To konwój trzech wyładowanych po brzegi ciężarówek – a w nich m.in. płytki, panele, armatura,  kleje, zaprawy, lampy, akcesoria elektryczne i hydrauliczne – wszystko do pełnej adaptacji czwartego piętra budynku zakupione przez Burgundię  Franche-Comte (50 tys. euro)  oraz  panele podłogowe na cztery piętra budynku (1 546, 832 m2), które przekazała Kancelaria Nadrenii-Palatynatu (150 tys. zł).

Jednak to nie koniec pomocy dla małych uchodźców z Charkowa. Remont budynku rozpoczyna się od czwartego pietra, a przed nami rozstrzygnięcia kolejnych przetargów na materiały budowlane. Kolejne transze będą przekazywane po rozstrzygnięciu przetargu przez urząd marszałkowski w Opolu w odstępach czterotygodniowych. Oprócz pomocy z Burgundii i Kancelarii Kraju Związkowego Nadrenii Palatynatu mamy na ten cel jeszcze 900 tysięcy złotych przekazane przez Sejmik Województwa Opolskiego, 15 tysięcy euro z austriackiej Styrii, 20 tysięcy euro z czeskiego Kraju Ołomunieckiego, 15 tysięcy euro z Landtagu Nadrenii Palatynatu. Organizacją transportu zajmuje się województwo opolskie, które także pokrywa jego koszty. – Chcemy kupić materiały na remont całego budynku – informuje marszałek Andrzej Buła.

Przypomnijmy – do iwanfrankiwskiego sanatorium „Smericzka” w Worochcie już na początku marca przyjechało z Charkowa ponad 100 dzieci z domów dziecka i innych placówek wraz z opiekunami. Sanatorium przez długi czas nie było użytkowane, dlatego potrzebuje kapitalnego remontu. W związku z tym  strona ukraińska zwróciła się z prośbą do Marszałka Województwa Opolskiego o pomoc w adaptacji tego budynku na potrzeby małych uchodźców.  Marszałek zobowiązał się do tego i zaprosił do współpracy innych partnerów zagranicznych województwa opolskiego. I teraz ten wspólny wysiłek przynosi efekty.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.