ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na wyjeździe ograła Wartę Zawiercie 3-0, a u siebie przegrała z nią 2-3. W ten sposób awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym czeka na nią Itas Trentino.

Pierwszy pojedynek dwumeczu, którego stawką był ćwierćfinał Ligi Mistrzów, odbył się 7 lutego w Zawierciu. Drużynie z Kędzierzyna-Koźla wystarczyły tam trzy sety – wygrywając je kolejno 25-23, 25-19 i 25-23 zapewnili sobie spory komfort przed rewanżem. Ten odbył się 15 lutego w Hali Azoty i trwał już dłużej, bo wymagał rozegrania tie-breaka.

Mimo to ZAKSA zapewniła sobie ćwierćfinał już w trzecim secie. Wychodząc na prowadzenie 2-1 uniemożliwiła bowiem zawiercianom zrównoważenie wyniku 3-0 z pierwszego spotkania. Zanim jednak do tego doszło, kibice oglądali bardzo wyrównaną pierwszą część meczu (28-26) i drugą należącą do gości (21-25). W trzeciej padł natomiast wynik 25-23 dla kędzierzynian.

Stawką kolejnych dwóch setów była więc przysłowiowa „pietruszka”. Miejscowi jakby ustąpili wtedy pola swoim gościom, o czym zresztą świadczy wprowadzenie na boisko rezerwowych. Szansę dostali wtedy Korneliusz Banach, Adrian Staszewski, Wojciech Żaliński, Przemysław Stępień, Twan Wiltenburg i Bartłomiej Kluth. Warta natomiast zdominowała czwartą odsłonę, a wygrywając ją 25-19 doprowadziła do wyniku 2-2.

Decydujący był więc tie-break, w którym od początku zanosiło się na triumf gości z Zawiercia. Grali pewnie i niemalże przez cały czas posiadali przynajmniej dwupunktową przewagę. W chwili zamiany stron, a więc mniej więcej w połowie piątego seta, było już 8-5 dla Warty. Drużyna poszła więc za ciosem, w końcówce odskoczyła rywalom i wygrała ostatnią część meczu 15-11, triumfując w nim 3-2, ale przegrywając dwumecz.

ZAKSA zmierzy się w ćwierćfinale z kolejnym po Warcie dobrze znanym sobie rywalem. To włoski Itas Trentino, który kędzierzynianie pokonali w finałach dwóch ostatnich edycji Ligi Mistrzów, a w bieżącej dwukrotnie ulegli mu w fazie grupowej. Pierwszy pojedynek obie te ekipy stoczą 7 lub 8 marca, a rewanż odbędzie się 14 lub 15 marca.

Do ćwierćfinałów awansował również polski Jastrzębski Węgiel, który wieczorem dowie się, czy jego rywalem będzie francuskie Tours VB czy niemieckie VfB Friedrichshafen. Oprócz niego w kolejnej fazie zobaczymy też włoskie Sir Sicoma Monini Perugię i Cucine Lube Civitanova oraz turecki Halkbank Ankara. W tym gronie znajdzie się również turecki Ziraat Bankası lub niemiecki Berlin Recycling Volleys – to w zależności od wyniku trwającego meczu pomiędzy tymi ekipami.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Aluron Warta Zawiercie 2-3 (28-26, 21-25, 25-23, 19-25, 11-15)

ZAKSA: Shoji (libero), Kaczmarek, Śliwka, Janusz, Bednorz, Smith, Pashytskyy, Banach (libero), Staszewski, Żaliński, Stępień, Wiltenburg, Kluth.

Warta: Danani (libero), Zniszczoł, Szalacha, Konarski, Tavares, Kovacevic, Kwolek, Makoś (libero), Rejno, Waliński, Dulski, Kozłowski, Łaba.

CEV Liga Mistrzów 2022/23 – pary ćwierćfinałowe:

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Itas Trentino

Ziraat Bankası/Berlin Recycling Volleys – Sir Sicoma Monini Perugia

Halkbank Ankara – Cucine Lube Civitanova

Tours VB/VfB Friedrichshafen – Jastrzębski Węgiel

fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.