Zrównoważony rozwój, ekologia, smart village, zielone miasta – to tylko niektóre słowa niezmiennie królujące na spotkaniach przedsiębiorców społecznych od kilku lat. Zrównoważony i odpowiedzialny rozwój to nie tylko moda, ale już konieczność.

W dobie zmian klimatu, konsumpcji zjadającej własny ogon, trwającej wojny o zasoby kopalne i żyzną ziemię, podejście eko to jedyne rozsądne rozwiązanie, które pozwoli naszym dzieciom spokojnie przeżyć na tej planecie.

Zrównoważone podejście do życia, dla zwykłego człowieka kojarzy się najczęściej z codziennymi wyborami konsumenckimi – segregowaniem domowych odpadów, torbą zakupową wielorazowego użytku, eco kosmetykami, wyborem oszczędnego samochodu, czy zdrowej i nieprzetworzonej żywności. Za „zielonymi” produktem czy usługą stoją tzw. zielone miejsca pracy, czyli zawody i stanowiska pracy, które przyczyniają się do: skracania łańcucha dostaw (zmniejszania śladu węglowego), ochrony ekosystemów, zmniejszenia produkcji odpadów, czy adaptacji do skutków zmian klimatu. Na poziomie wielkich, światowych korporacji trend eko również został zauważony. Zarządy firm-gigantów wiedzą już, że konsument XXI w. czyta etykiety, ma dostęp do wiedzy o firmie i jej praktykach, potrafi wzniecić bunt konsumencki i nie liczy się dla niego już tylko niska cena.

Zielone miejsca pracy stopniowo wypierają stanowiska związane z działalnością zanieczyszczającą środowisko. Jest to jeden z najszybciej rozwijających się segmentów światowej gospodarki. Na łamach propertynews.pl Łukasz Arendt, prof. Uniwersytetu Łódzkiego twierdzi, że „W 2020 r. w Polsce pracowało 16,4 mln ludzi, z czego około 6,4 mln osób zajmowało zielone miejsca pracy bezpośrednio lub pośrednio powiązane z zieloną transformacją”. Sytuacja ta powoduje wzrost znaczenia innowacji w gospodarce, rosnącą świadomością decydentów i społeczeństwa na temat długofalowych korzyści społeczno gospodarczych jakie przynosi zrównoważony model rozwoju.

Obserwuje się również wzrost popytu na specjalistów i nowe zawody związane z ekogospodarką tj. lider zielonej transformacji, specjalista ds. dekarbonizacji, manager ESG ( czynniki w oparciu o które są tworzone ratingi i oceny pozafinansowe przedsiębiorstw. E odpowiada za środowisko, S to cele społeczne, a G oznacza ład korporacyjny).

Jak w tej zielonej transformacji mogą odnaleźć się przedsiębiorstwa społeczne? Tu pojawia się dobrze nam znane zdanie „Myśl globalnie – działaj lokalnie”. Każda zmiana zaczyna się od dołu, od najmniejszej komórki społecznej czyli człowieka i rodziny. To, jak nauczymy siebie i nasze dzieci podchodzić do kwestii ekologii, selektywnej zbiórki odpadów, zmniejszenia ilości odpadów generowanych na co dzień, odpowiedzialnych wyborów konsumenckich wpłynie na sytuację globalną. Zmiana zaczyna się od nas i od społeczności lokalnych. Zarówno polityki państwa, jak i lokalne i regionalne strategie coraz bardziej podkreślają znaczenie odpowiedzialnego
i zrównoważonego rozwoju dla przyszłych pokoleń. Cały nurt ekonomii społecznej jest przejawem myślenia w kategoriach zrównoważonego rozwoju w gospodarce. Ekonomia społeczna jest bowiem podejściem, które mówi nam: „ pieniądz nie jest dla nas celem samym w sobie – służyć ma on do realizacji celów społecznych: dobrego życia, zdrowia, ochrony przyrody i zasobów lokalnych, rozwoju społeczności, edukacji, włączenia osób marginalizowanych”. Integracja zawodowa i społeczna osób zagrożonych wykluczeniem to nie tylko próba efektywniejszego korzystania z zasobów ludzkich, ale także próba wyrównania poziomu życia – zarówno jednostek jak i całych społeczności. Bo tylko kiedy człowiek ma zapewniony byt na odpowiednim poziomie, jest w stanie myśleć o potrzebach wyższych, przyszłości i środowisku globalnym. Czy ludzie, którzy walczą na co dzień o przetrwanie będą myśleć o niskiej emisji, plastiku w morzach i oceanach czy brakach wody pitnej w Afryce?

W Opolskim Regionalnym Programie Rozwoju Ekonomii Społecznej samorząd województwa opolskiego uznał w 2016 roku ekologię i recykling za jedną z kluczowych sfer rozwojowych. Oznacza to, że samorządowcy wiedzą, że tworzenie i rozwijanie zielonych miejsc pracy w przedsiębiorczości społecznej to przyszłość. Zwłaszcza na poziomie gmin i powiatów powinniśmy zastanowić się nad takimi rozwiązaniami, bo już dziś samorząd lokalny boryka się z ogromnymi problemami odbioru i zagospodarowania odpadów. Ceny bowiem takich usług zaczynają kilkukrotnie przewyższać przeznaczone na to budżety. Punkty selektywnej zbiórki odpadów, sprzątanie miast, utrzymanie terenów zielonych, tworzenie nowych terenów zielonych, walka ze skutkami zmian klimatu, utrzymanie retencji wody, zagospodarowanie wód opadowych, inwentaryzacje przyrody, edukacja ekologiczna to tylko niektóre z tematów, które mogłyby zostać rozwiązane na poziomie lokalnym.

Przedsiębiorstwa społeczne mogą być tu partnerem, który zrozumie te problemy, opracuje strategię działania, zatrudni ludzi i będzie w stanie utrzymać działalność dzięki możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Jednym z takich przedsiębiorstw na terenie Opolszczyzny jest Centrum Integracji Społecznej CISPOL w Polanowicach. CISPOL, na zlecenie Gminy Byczyna prowadzi Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) oraz zajmuje się sprzątaniem miasta i utrzymaniem terenów zielonych.  Gminy mogą same prowadzić PSZOK lub zlecać to zadanie innym podmiotom. Ponieważ jednak to Gmina ponosi koszty nieprawidłowej segregacji i ilości odpadów, zależeć jej powinno na zleceniu zadania podmiotowi, który „przypilnuje” interesów Gminy w tym zakresie – mówi Wioletta Kardas, Dyrektor Centrum w Polanowicach.

Nie inaczej jest w Byczynie, gdzie to pracownicy CISPOLu pilnują odpowiedniej segregacji (co znacznie obniża opłatę wysypiskową), prowadzą monitoring osób, które oddają śmieci np. czy są to w ogóle mieszkańcy gminy i czy regularnie płacą za gospodarowanie odpadami do gminy.

Edukacja ekologiczna jest wciąż zbyt mała – mówi Wioletta Kardas, – Ludzie myślą, że to my mamy segregować śmieci na miejscu, że mogą przywieźć tu wszelkie śmieci, zostawić je i uciec, że mogą przywieźć je z innych gmin i nikt tego nie sprawdzi”. A koszty, które już ponoszą gminy w zakresie gospodarowania odpadami są horrendalne w porównaniu do tych sprzed kilku lat. Podobna sytuacja dotyczy sprzątania miast, zwłaszcza tam, gdzie nie ma zakładów komunalnych i takie zadania trzeba powierzać firmom komercyjnym.

Podmiot ekonomii społecznej działający lokalnie tworzy miejsca pracy dla osób zagrożonych wykluczeniem i jednocześnie działa na rzecz zrównoważonego rozwoju. W zależności od lokalnych potrzeb, rynku i już istniejących usług komunalnych, taka firma może zajmować się bardzo różnymi tematami. Szeroka definicja zielonych miejsc pracy pozwala na aktywność w wielu branżach.

Są to kwestie odbioru i przetwarzania odpadów, energetyki obywatelskiej, gospodarowania wodami, tworzenia terenów zielonych w duchu smart city i smart villege, innowacji technologicznych i organizacyjnych. Takie firmy można śmiało nazwać przedsiębiorstwami przyszłości. Wiele trendów społecznych wskazuje na to, że rośnie liczba ludzi poszukujących w życiu czegoś więcej niż osobiste korzyści majątkowe. PES to wymarzone miejsca pracy dla wizjonerów i marzycieli o lepszym, bardziej zielonym i zrównoważonym świecie. To także miejsca dla tych, których życiowym powołaniem jest pomaganie innym – szczególnie osobom wykluczonym, niepełnosprawnym czy mającym inne problemy z odnalezieniem się na rynku pracy. Połączenie pasji, działania na rzecz lokalnej społeczności, pomocy słabszym z pracą zawodową będzie wyzwaniem i drogą samorozwoju dla osób mających większe ambicje niż zaspokajanie rosnących potrzeb materialnych.

Zielone miejsca pracy tworzone w podmiotach ekonomii społecznej to wielowymiarowa korzyść. Wyobraźmy sobie miejsce pracy, które jednocześnie rozwiązuje kwestie zarządzania gospodarką odpadową, reintegruje społecznie i zawodowo osoby zagrożone wykluczeniem, jest w stanie zarabiać na przetworzonych odpadach, edukuje w zakresie ekologii, łagodzi społeczne spory, jest punktem aktywności lokalnej i tworzy przyjazny zakład pracy. Takie właśnie jest Centrum Integracji Społecznej CISPOL w Polanowicach, które z powodzeniem możemy nazwać ZIELONYM MIEJSCEM PRACY.

Zielona przedsiębiorczość społeczna

Zielona przedsiębiorczość społeczna Zielona przedsiębiorczość społeczna

Inf.  Stowarzyszenie Animacji Lokalnej ARKONA

* Zadanie realizowane w ramach projektu
„ Wsparcie dla opolskiego modelu promocji, upowszechniania oraz rozwoju ekonomii społecznej”
współfinansowanego ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020,
Oś Priorytetowa 8 Integracja Społeczna, Działanie 8.3 Wsparcie podmiotów ekonomii społecznej

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie