Zaczyna się remont laboratorium diagnostycznego w opolskim USK. Powstanie w nim osobny punkt poboru wymazów pod kątem Covid-19.   

Rozpoczynamy remont w Zakładzie Diagnostyki Laboratoryjnej, chcemy go też dostosować do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, zwiększyć komfort obsługi pacjentów i podnieść jakość świadczonych usług – zapowiada Marcin Miga, dyrektor ds. administracyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

Łukasz Brodowski, kierownik sekcji inwestycyjnej w USK, wyjaśnia, że m.in. powstaną dwa punkty pobrań materiałów do badań laboratoryjnych oraz osobny punkt poboru wymazów pod kątem Covid-19, co pozwoli na zapewnienie pacjentom bezpieczniejszych i bardziej komfortowych warunków badań w czasie epidemii.

– W remontowanych pomieszczeniach zostaną wykonane nowe instalacje, m.in. elektryczna, wentylacyjna, klimatyzacyjna – dodaje Łukasz Brodowski. – WC dla pacjentów będzie dostosowane dla osób z ograniczoną zdolnością poruszania się, a na korytarzu uruchomimy system kolejkowy dla pacjentów, który usprawni pracę punktu pobrań.

Na czas remontu powstanie tymczasowy punkt pobrań materiału do badań na poziomie -1 (w sąsiedztwie punktu szczepień przeciwko Covid-19). Droga do niego zostanie oznaczona kolorem zielonym.

– Z powodu przenosin punktu pobrań w piątek będzie czynny w dotychczasowej lokalizacji do godziny 12.00, a w sobotę nieczynny, za co serdecznie przepraszamy – informuje – informuje Edyta Hanszke-Lodzińska, rzeczniczka prasowa USK. – W poniedziałek, 13 września, od godziny 7.00 pacjenci będą przyjmowani już w nowym miejscu.

Remont Zakładu Diagnostyki Laboratoryjnej potrwa do końca 2021 roku.

 

 

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.