Smażony, wędzony i w zupie. Paprykarz z karpia, sałatka karpiowa i pizza z karpiem. Konkursy, warsztaty, wystawy i pokazy – kto nie zdążył w sobotę, może naprawić ten błąd w niedzielę. Święto karpia w Niemodlinie trwa dwa dni.

Karp przywędrował do Polski pomiędzy XII a XIII wiekiem. Nie, nie sam. Przywieźli go tutaj prawdopodobnie cystersi czescy lub morawscy.

Na świecie odławia się ok. 200 tys. ton karpia rocznie. W Polsce stanowi połowę odławianych ryb słodkowodnych. Przez wędkarzy uważany jest za rybę waleczną i przebiegłą.

W Polsce w okresie powojennym został uznany za jedno z podstawowych dań wigilijnych, głównie ze względu na najniższą cenę i łatwość hodowli, która skłoniła ówczesne władze państwowe do jego masowej hodowli na potrzeby świąteczne.

Dzisiaj polskie gospodarstwa rybackie produkują około 15 tys. ton karpi rocznie (najwięcej ze wszystkich ryb hodowlanych w naszym kraju). Niemodlin z powodu zlokalizowanych tu stawów hodowlanych od dawna kojarzy się właśnie z tą rybą. W tym roku urządzono rybie wielką fetę po raz dziesiąty. Idealnym do tego miejsce jest niemodliński zamek i jego park.

Zadowolenia z popularności karpia i zamku nie kryje burmistrz Niemodlina Dorota Koncewicz.

W niedzielę, od świtu zawody wędkarskie, a w południe najbardziej chyba spektakularna część tego rybiego święta: KARPIONALIA – Niemodlińska Parada Książęcych Skarbów, która rozpocznie się w niedzielę o godz. 12.00 pod Urzędem Miasta i Gminy w Niemodlinie. Stamtąd barwny korowód przejdzie na Zamek Książęcy w  gdzie najciekawsze kostiumy i przebrania nawiązujące do kulturowego dziedzictwa ziemi niemodlińskiej zostaną ocenione i nagrodzone. Organizatorami KARPIONALIÓW są Gmina Niemodlin, Ośrodek Kultury w Niemodlinie i RLGD „Opolszczyzna”.

Podczas obu dni Wojewódzkiego Święta Karpia oPolskiego na Zamku odbywają się warsztaty kulinarne i degustacje, a także gotowanie na Wielkiej Patelni – wspólnie z szefem kuchni Kamilem Klekowskim oraz kucharzami z Euro-Toques Polska. Swoją ofertę przedstawiają także gospodarstwa rybackie z naszego regionu. Kupić  można ryby świeże i wędzone oraz rybne przetwory.

Na scenie występują artyści z Opolszczyzny. Swoje wyroby prezentują także rzemieślnicy i sprzedawcy zdrowej żywności oraz laureaci Opolskiej Marki i producenci zrzeszeni w Opolskie ze Smakiem.

Czy kiedyś w końcu doczekamy, że karp przestanie być jedynie rybą wigilijną i będzie można go kupić o każdej porze roku? Święto odbywa się w cieniu ostatnie katastrofy ekologicznej na Odrze. Czy Rybacka Lokalna Grupa Działania „Opolszczyzna” działa w jakiś sposób na rzecz poprawienia bezpieczeństwa ekologicznego w naszych akwenach? – o tym wszystkim i nie tylko rozmawiam z organizatorem święta, prezesem RLGD Jakubem Roszukiem.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.