Konia z rzędem temu, kto nigdy nie dostał nietrafionego prezentu. Sama otrzymałam ich co najmniej kilka (i, powiedzmy sobie szczerze, pewnie też niejeden dałam) – a później prowadziłam redystrybucję tych dóbr. Niektóre trafiały do przyjaciół, inne na bookcrossingowe półki. Nie jest to jakiś wielki problem, chętny lub potrzebujący zawsze się znajdzie.

Znacznie gorzej, gdy nieprzemyślanym prezentem jest zwierzę. Co, gdy początkowa fascynacja puchatym króliczkiem stygnie po paru tygodniach? Albo mały  piesek okazuje się być nie tylko wspaniałym towarzyszem zabaw, ale też rosnącym obowiązkiem?

„Zwierzę to nie prezent” apelują rokrocznie aktywiści, fundacje, nawet urzędy. Zbliżające się święta to dobra okazja, aby o tym przypomnieć, zajrzeliśmy więc do Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu oraz Towarzystwa Opieki nas Zwierzętami.

Czy schronisko przeżywa wzmożony ruch w okresie świątecznym? Kierująca ośrodkiem Dorota Skupińska nie zauważa specjalnego związku, ale dodaje, że być może dlatego, że schronisko to nie sklep i należy przejść procedurę adopcyjną.

Generalnie nawet jeżeli zakończenie procedury zbiega się w czasie ze świętami, to przekonujemy przyszłych opiekunów, że to nie jest najlepszy moment. Święta to czas, gdy w domu jest inaczej niż zwykle – przyjeżdżają goście, albo samemu się wyjeżdża, ma się dla tego zwierzęcia mniej czasu i w świątecznym zamieszaniu naraża się go na stres. Dlatego samą adopcję odkłada się na chwilę po.

Czy ludzie to rozumieją i rzeczywiście się wstrzymują?

Tak. Oczywiście ci, którzy poświęcają się i przechodzą procedurę adopcji rozumiejąc, że zwierzęcia ze schroniska nie dostaje się od razu i od ręki – dodaje. – Bo są tacy, którzy gdy dowiadują się, że muszą przejść procedurę, rezygnują.

Daje mi to do myślenia. Pytam więc, czy  nie jest tak, że osoby, które decydują się przejść całą procedurę i adoptować zwierzę – często dorosłe, na ogół po przejściach – wiedzą lepiej dlaczego to robią i są bardziej świadome konsekwencji niż te, które lekką ręką kupują psa?
Dorota Skupińska po chwili zamyślenia odpowiada:

Tak. Bardzo dużo jest psów, które trafiają do nas „zgubione” i mają około roku, dwóch. To są te psy, które po prostu dorosły u kogoś w domu i nagle już nie są tymi świetnymi małymi pluszakami do przytulania, zaczynają sprawiać kłopoty, bo ktoś nie poświęcał im czasu – i wtedy się ludziom „gubią”.
Dodaje: – Trafiają do nas głównie albo bardzo stare psy, na leczenie których nie było ludzi stać, albo właśnie bardzo młode – efekt nieprzemyślanej decyzji.

Czy jest to powiązane ze świętami? Niekoniecznie. Z doświadczenia Doroty Skupińskiej wynika, że najwięcej psów trafia do schroniska w okresie wakacyjnym, gdy ich opiekunowie wyjeżdżają za pracą zagranicę.

Natomiast Dagmara Wojtas z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Opolu zwraca uwagę, że zwierzęta na prezent, bez względu z jakiej okazji, to bardzo ryzykowny pomysł.

Ja sama mam takiego psa. Miał być świetnym prezentem, ale okazało się, że piesek jest wymagający, a sytuacja rodzinna poprzednich opiekunów nie pozwalała odpowiednio się nim zająć. Na szczęście dość szybko się zorientowali, że nie podołają wyzwaniu i piesek trafił do nas.

Zaznacza też, że psy i koty to tylko część żywych prezentów – i apeluje, żeby każdą decyzję o zakupie czy przygarnięciu zwierzęcia solidnie przemyśleć, bez względu na to czy jest to duży pies, kot, chomik czy papużka. Każde zwierzę jest żywą istotą, wymagającą opieki, uwagi oraz nakładów finansowych. To zobowiązanie na całe zwierzęce życie.

Może zatem zamiast nieodpowiedzialnie obdarować kogoś zwierzęciem lub ulec namowom dzieci – lepiej wspomóc organizacje, które bezdomnymi zwierzętami się opiekują? Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu jak co roku wydało kalendarz na kolejny rok. Można go zakupić dokonując darowizny na konto TOZ w wysokości 40 zł (plus ewentualne koszty wysyłki). Szczegóły pod numerem 515 346 272 lub w siedzicie TOZ (ul. Walecki 4A, w czwartki w godz. 16:00-18:00)

Ponadto zarówno TOZ jak i  Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu można wesprzeć:
– finansowo, darowizną lub 1,5% podatku
– karmą i innymi potrzebnymi rzeczami.
Szczegóły można znaleźć na profilach Facebookowych organizacji oraz na stronie https://schroniskowopolu.pl/ (u dołu strony, w wiadomościach)

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze