– Tak rozprawiamy się z kłamstwami ekipy rządzącej – powiedział na konferencji prasowej poseł Ryszard Wilczyński z Platformy Obywatelskiej.
„PiS wziął miliony, a wszystko drożeje”, „PiS wziął miliony, a emerytom dał 12 złotych”, „PiS wziął miliony, a podatki wzrosły 34 razy”, „PiS wziął miliony, a tanich mieszkań nie ma” – konwój wstydu znów wyruszył na ulice i drogi Opolszczyzny. Dziś lawety jeszcze są w Opolu. W następnych dniach spotkać je będzie można w Namysłowie, Krapkowicach, Nysie, Brzegu i Kędzierzynie-Koźlu.
– Doliczyliśmy się, że w 34 przypadkach podatki, opłaty i różne daniny publiczne zostały podniesione – mówił Wilczyński.
Przeprowadzaną właśnie próbę zawładnięcia samorządami radny opolski Przemysław Pospieszyński określił dosadnie: – PiS kładzie łapę na samorządzie, by napchać własne kieszenie.
– PiS tworzy w kraju system nowej nomenklatury – mówił Wilczyński. – Tamtą, peerelowską, pożegnaliśmy w roku 1989, teraz się tworzy nowa pisowska nomenklatura, pazerna na stołki, pazerna na władzę i pazerna na pieniądze, przede wszystkim na pieniądze – uzasadniał pomysł takiej właśnie propagandy biboardowej. – Trzeba przypominać ludziom, jaka jest natura tej władzy.
Tomasz Kaliszan zwrócił uwagę na fakt, skąd PiS bierze pieniądze, którymi później przekupuje elektorat.
Według Wilczyńskiego naszych problemów nie rozwiąże rozdawnictwo pieniędzy, bo to uzależnia ludzi od transferów finansowych. Olbrzymia część kobiet dziś w związku z tym nie pracuje i trzeba będzie im dać w przyszłości obywatelską emeryturę. – To wszystko nakręca się jak korkociąg – przekonywał Wilczyński.
Fot. melonik