22 kwietnia, w Dzień Ziemi, po dwóch miesiącach od napaści Rosji na Ukrainę, wychodzimy na ulice. Sprzeciwiamy się finansowaniu wojen z naszych kieszeni. Będziemy protestować w piątek o 17 na Rynku w Opolu, pod Ratuszem – zapowiada Młodzieżowy Strajk Klimatyczny Opole.

Państwa UE, w tym Polska, płacąc Rosji za gaz, ropę i węgiel finansują wojnę w Ukrainie. Chcemy pełnego, unijnego embarga na wszystkie paliwa kopalne z Rosji – gaz, ropę i węgiel. 900 milionów euro – tyle pieniędzy każdego dnia wpływa do budżetu Rosji z Unii Europejskiej za te surowce energetyczne. Domagamy się końca ery paliw kopalnych, które są fundamentem dla wojen na całym świecie.

Mimo deklaracji solidarności, kilku transz sankcji, a także finansowego i militarnego wsparcia Ukrainy przez państwa, które sprzeciwiają się tej wojnie, te same kraje wciąż zasilają wojenną machinę Rosji i reżim Putina. Kupując ropę, gaz i węgiel państwa UE od 24 lutego zasiliły budżet Kremla 35 miliardami euro, w tym samym czasie przeznaczając zaledwie 1 miliard na humanitarną pomoc ludziom w Ukrainie. “Przemysł paliw kopalnych zawsze wiążę się z przemocą” – zwracają uwagę aktywiści i aktywistki z Ukrainy. Chcemy wzmocnić ich głos. Razem wychodzimy na ulicę, by żądać embarga na paliwa kopalne z Rosji, innych autorytarnych reżimów, a także domagać się końca ery paliw kopalnych.

Jak informuje Greenpeace, kraje Unii Europejskiej wydają rocznie ponad 85 miliardów euro na import ropy, gazu i węgla z Rosji. W pierwszych dniach agresji Rosji na Ukrainę mówiła o tym także Svitlana Krakovska, ukraińska naukowczyni, wchodząca w skład Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Członkini IPCC podkreślała, że zarówno zmiana klimatu wywołana przez człowieka, jak i wojna w Ukrainie, mają to samo źródło – paliwa kopalne i naszą zależność od nich.

„To OZE oraz oszczędność energii są synonimem pokoju” – napisano na profilu Greenpeace Polska na Twitterze.

„Solidaryzujemy się z Ukrainą, ale deklaracje nie wystarczą. Musimy odejść od paliw kopalnych, które umożliwiają Putinowi prowadzenie wojny z Ukrainą. Nie dla gazu, węgla i ropy!” – napisano na profilu Greenpeace Polska na Twitterze. „Nie ma naszej zgody na wojnę wywołaną przez Putina. Wojny są zaprzeczeniem bezpiecznej teraźniejszości, bez której nie ma bezpiecznej przyszłości”.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.