Pozyskiwanie inwestorów, współpraca z instytucjami otoczenia biznesu, funkcjonowanie Parku Naukowo-Technologicznego – taką wiedzą i dobrymi praktykami  dzielili się pracownicy Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki z delegacją gruzińską, która odwiedziła nasz region.

Gruzini podglądali Opolan

– Gruzini dobrze wiedzą, że Polska zrobiła wielki postęp w rozwoju gospodarczym i w pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej. To doświadczenie dla gruzińskich reprezentantów administracji lokalnej oraz rządowej jest bardzo ważne – mówił pod koniec pierwszego dnia wizyty Platoni Kalmakhelidze, wicegubernator regionu Kachetia.

Goście z Gruzji spotkali się z dyrekcją OCRG oraz funkcjonującego w jego ramach Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera. Wysłuchali m.in. prezentacji na temat oferty inwestycyjnej województwa opolskiego, dobrych praktyk dotyczących obsługi inwestora, pomysłów realizowanych w naszym regionie na obsługę poinwestycyjną czy korzyściach płynących ze współpracy z instytucjami otoczenia biznesu. W spotkaniu tym uczestniczył też m.in. kanclerz Loży Opolskiej BCC Andrzej Lepich.

– Mieliśmy takie właśnie oczekiwania: że województwo opolskie będzie się z nami chciało podzielić swoimi informacjami i doświadczeniami w tym zakresie – powiedział wicegubernator regionu Kachetia. – Ten pierwszy dzień w Opolu i prezentacja, którą mieliśmy okazję zobaczyć, potwierdziła, ile pracy było włożone, by osiągnąć tak dobre rezultaty – mówił Platoni Kalmakhelidze. I dodał: – Dzisiejsze spotkanie, które było wzmocnione taką otwartością i życzliwością ze strony przedstawicieli waszego regionu potwierdziły nasze oczekiwania i nadzieje, że chcielibyśmy dalej współpracować z Województwem Opolskim.

Prócz przedstawiciela Loży Opolskiej BCC w spotkaniu uczestniczyli także prezes Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód Eugeniusz Brudkiewicz oraz Alina Dorosz-Sobka, przedstawicielka Departamentu Współpracy z Zagranicą i Promocji Regionu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.

Gruzini podglądali Opolan

– Staraliśmy się podzielić z delegacją z Gruzji wszystkim tym, co wiemy o obsłudze inwestorów i wsparciu firm, co jest skuteczne i co może także im przynieść korzyści – podkreślił dyrektor OCRG Roland Wrzeciono. – Podczas całej tej wizyty członkowie delegacji mają też do dyspozycji pracowników naszego Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera, którzy z pewnością podzielą się z nimi swoimi doświadczeniami. Mamy nadzieję, że wyjadą stąd z jak najlepszymi wrażeniami i chęcią dalszej współpracy – dodał Roland Wrzeciono.

W drugim dniu wizyty w Opolu członkowie delegacji mieli okazję zobaczyć opolską podstrefę Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zwiedzić Park Naukowo-Technologiczny w Opolu oraz firmę Aluprof z Opola.

Gruzini podglądali Opolan

W gruzińskiej delegacji uczestniczyli m.in. wicegubernator regionu Guria Akaki Shengeli, wicegubernator regionu Kachetia Platoni Kalmakhelidze, dyrektor Departamentu ds. Rozwoju Regionalnego i Terenów Górskich Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Infrastruktury Gruzji Giorgi Dididze, a także przedstawiciele Urzędu Gubernatora regionów Imeretia, regionu Guria, regionu Kachetia, regionu Racza-Leczchumi i Dolna Swanetia oraz Ministerstwa Gospodarki i Zrównoważonego Rozwoju.

Wizyta gruzińskiej delegacji odbyła się w ramach działania 2.1. projektu nr 201/2019 „Przygotowanie gruzińskiej administracji publicznej do wdrażania Pilotażowego Zintegrowanego Programu Rozwoju w obszarze inwestycji”. Projekt współfinansowany jest w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Gościom z Gruzji, którzy mają już za sobą spotkania z samorządowcami oraz przedstawicielami administracji rządowej w Warszawie, a przed sobą wizytę w Krakowie, przez cały czas towarzyszy przedstawicielka Departamentu Programów Pomocowych Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju Justyna Wenglorz.

Gruzini podglądali Opolan

KK

 

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.