Milion dwieście tysięcy złotych przeznaczył samorząd województwa opolskiego na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach. Trzysta tysięcy więcej niż w ubiegłym roku. Wystarczyło napisać wniosek i mieć 30% wkładu własnego. Skorzystało 37 obiektów.

Wcześniej wsparcie otrzymała już miedzy innymi opolska katedra: dotacja urzędu marszałkowskiego w wysokości 30 tys. złotych pozwoli dokończyć konserwację zabytkowej ambony z 1805 roku. 50 tysięcy złotych posłuży z kolei ratowaniu wieży kościelnej w Ochodzach. Wsparcie trafi do inwestorów prywatnych, którzy inwestują w zameczki i pałace i wspólnot mieszkaniowych. Większość to jednak obiekty sakralne, zarówno kościółki drewniane, jak i te bogato zdobione, barokowe.

Dzisiaj 124 i pół tysiąca złotych trafiło do trzech parafii w powiecie namysłowskim i 20 tysięcy złotych do parafii w powiecie kluczborskim. Skala dofinansowania poszczególnych przedsięwzięć nie jest oszałamiająca, ale skala ogólnego wsparcia w regionie robi wrażenie. To czterokrotny wzrost takich dotacji od 2018 roku.

20 tysięcy zł otrzymał proboszcz Maciej Grochota z parafii św. Jacka w Wierzbicy Górnej, co pozwoli na konserwację ołtarza głównego w kościele. Ksiądz nie ukrywa radości z faktu otrzymania pieniędzy. – Ołtarz nie był jeszcze poddawany renowacji , a pochodzi z przełomu XVIII i XIX wieku – mówi.

– Parafia św. Mikołaja w Wilkowie przeznaczy otrzymane 15 tysięcy na położenie nowej, granitowej posadzki w kościele – zaradza ksiądz Tomasz Caputa. Pierwsze historyczne wzmianki o o tej świątyni pochodzą z 1290 roku. Wzniesiona została na przełomie XIII/XIV wieku. Jest murowana, w stylu gotyckim. Rozbudowana została na przełomie wieków XV i XVI, choć niektóre jego elementy dobudowano jeszcze później m.in. wieżę kościelną, którą wzniesiono w 1564. W czasie działań wojennych w 1945 roku kościół został w 80% zniszczony. W latach 1957-1959 został odbudowany i powiększony, jednak już bez wieży. Teraz będzie miał nowa posadzkę.

Parafia św. Wawrzyńca w Woskowicach Małych otrzymała 30 tysięcy zł. – Przeznaczymy te pieniądze na na konserwację polichromii na ścianie wschodniej prezbiterium naszego drewnianego kościoła – informuje Maria Teodorczyk z Woskowic. Tamtejszy kościółek to drewniana budowla, która została wzniesiona w 1711 roku. W latach 1888 – 89 i 1914 roku została odrestaurowana. W tym czasie została odkryta i zakonserwowana stara polichromia. Teraz czeka ją kolejny zabieg konserwatorski.

79 i pół tysiąca złotych na dwa projekty otrzymała Parafia Ewangelicko-Augsburska w Pokoju. Jak mówi proboszcz Eneasz Kowalski, za te pieniądze przede wszystkim możliwy będzie dalszy etap konserwacji i restauracji ołtarza głównego w kościele św. Zofii w Pokoju. – Planujemy także z drugiej dotacji zakończenie remontu bardzo cennego nagrobka nadleśniczego Heinricha von Burgsdorfa, zmarłego w 1806 roku znajdującego się na cmentarzu ewangelickim w Pokoju. Piaskowiec, z którego jest wykonany, przetrwał już dwieście lat, ale wymaga odnowienia – mówi proboszcz. Dodać należy, że nagrobek ten jest dziełem  Johanna Gottfrieda Schadowa, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy niemieckich przełomu XVIII i XIX w. (jego dziełem była np. Kwadryga na Bramie Brandenburskiej w Berlinie).

– To nie są pieniądze wielkie dla poszczególnych wnioskodawców , ale w sumie dają całkiem sporą kwotę – przyznaje marszałek Andrzej Buła, który dziś w Pokoju podpisywał umowy z wnioskodawcami. – W porównaniu z 2018 rokiem mamy jej czterokrotny wzrost. Umów w porównaniu z ubiegłym rokiem jest mniej, ale dzięki temu są to kwoty większe niż wcześniej – podkreślał marszałek.

Przy okazji prezentujemy jak wygląda nagrobek  nadleśniczego Heinricha von Burgsdorfa. Dziś na cmentarzu stoi pusty cokół, na którym zostanie ustawiony po powrocie z konserwacji.

Dodatkowo proponujemy wirtualny mini spacer po cmentarzu w Pokoju. Położony jest na wschód od kościoła Zofii, na podłużnej działce. Bramę od zachodu wyznaczają figury aniołów umieszczone na słupach. Układ kwater jest czytelny, główna aleja przebiega wzdłuż cmentarza z zachowanym starodrzewem. Nagrobki pochodzące z XIX i XX w. powstały w stylistyce klasycystycznej, secesyjnej i modernistycznej. Znajdziemy nagrobki wykonane z kamienia, drewniane i żeliwne, z ceramicznymi tablicami inskrypcyjnymi. Przybierają one formę stel, płyt leżących, krzyży, obelisków, rzeźb figuralnych. Pojawia się również typowy dla XIX/XX w. motyw pnia dębu. Nagrobki kamienne noszą często sygnatury kamieniarzy z Namysłowa. Tuż przy grobowcu pastora Hugona Pudella (zm. 1976) i jego żony Erny stoi rzeźba Chrystusa z klęczącą u jego stóp kobietą z 1911 r., sygnowana przez Fr. Brodaufa. Pochodzi ona z Dąbrówki Dolnej, gdzie do ok. 1930 r. pełniła rolę pomnika przed kościołem parafialnym. Z uwagi na specyfikę materiału coraz mniej zachowanych jest ceramicznych tabliczek inskrypcyjnych, monochromatycznych oraz zdobionych malowaną barwną winoroślą. Były one umieszczane na kamiennych lub żeliwnych nagrobkach. Oprócz pomników znajdziemy także żelazne ogrodzenia, przykłady sztuki kowalskiej o m.in. secesyjnych formach. Warto ten cmentarz 0dwiedzić w realu…

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.