Radni rozmawiali o Regionalnym Programie Ochrony Zdrowia Psychicznego przyjętym przez zarząd województwa 20 grudnia 2019 r. Jego realizacja została mocno uwarunkowana pandemią COVID-19. Wicemarszałek województwa Zuzanna Donath-Kasiura podkreślała, że dziś mamy do czynienia z poważnym kryzysem.

-Psychiatria dziecięca u nas właściwie nie istnieje. Mamy w regionie zaledwie pięciu specjalistów – twierdzi wicemarszałek. – Psychiatria dla dzieci i młodzieży to obszar, który wymaga największego wsparcia.

Mamy do czynienia  w sferze ochrony zdrowia psychicznego z dużym niedofinansowaniem świadczeń. – Zapewnienie opieki osobom z zaburzeniami psychicznymi jest bardzo ważne i trudne, jesteśmy w sytuacji reformy ochrony zdrowia psychicznego, stąd ważne są uwarunkowania, jakie towarzyszą realizacji naszego programu regionalnego – mówiła.

– Kluczową dla ochrony zdrowia psychicznego w regionie jest sytuacja w lecznictwie psychiatrycznym.  Opieka psychiatryczna w województwie opolskim, podobnie jak w całej Polsce, znajduje się również w sytuacji poważnego kryzysu kadrowego. – Ważne jednak jest to, żeby przy tych wszystkich uwarunkowaniach zadbać o bezpieczeństwo pacjentów i nie zostawiać ich samym sobie. – podkreślała wicemarszałek Donath-Kasiura.

– Przez dwa lata trwały protesty przeciwko wygórowanym normom zatrudniania pielęgniarek – przypomina wicemarszałek. – Po dwóch latach udało się zmienić i prawo i je urealnić, a teraz nałożone zostały przepisy dotyczące przyszpitalnych aptek.

Jak wyjaśniała Donath-Kasiura polega to na tym, że w każdym szpitalu, w którym był jedynie punkt apteczny musi powstać zwyczajna apteka. To kolejny absurdalny wymóg, przeciwko któremu protestują w całej Polsce. Specjalny apel w tej sprawie wystosował konwent marszałków.

W rekomendacjach dla realizacji programu Jacek Ruszczewski, pełnomocnik zarządu ds. profilaktyki i przeciwdziałania uzależnieniom, zwracał uwagę na konieczność racjonalnego dostosowywania wojewódzkich podmiotów ochrony zdrowia psychicznego do zasobów kadrowych, do kierunków reformy psychiatrii dorosłych i psychiatrii dzieci i młodzieży oraz do sytuacji finansowej. Konieczne jest inspirowanie działań, zmierzających do bezpiecznego dla pacjentów zmniejszania norm zatrudnienia lekarzy psychiatrów w podmiotach psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Ważne jest także wspieranie kształcenia i podnoszenia kwalifikacji przez osoby wykonujące zawody medyczne w podmiotach psychiatrycznej opieki zdrowotnej.

Przewodniczący komisji zdrowia dr Norbert Krajczy apelował, żeby tym trudnym i obecnie praktycznie nierozwiązywalnym problemem zająć się na sesji raz jeszcze, tym razem z udziałem m.in. specjalistów i przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia. Radni dyskutowali także o konieczności podjęcia w najbliższej przyszłości wspólnego stanowiska radnych w tej sprawie, które powinno być skierowane do władz centralnych.

Sporo czasu poświecili radni także współpracy z organizacjami pozarządowymi . Zdaniem wicemarszałka Zbigniewa Kubalańcy pięcioletni program współpracy samorządu województwa z organizacjami pozarządowymi pokazuje, jak dynamicznie zmieniają się organizacje w regionie i jak samorząd, potrafimy odpowiadać na ich potrzeby.

– Wybitnie ukazała to realizacja programu współpracy w zeszłym roku – kwota wcale nie była niższa niż w latach poprzednich i wyniosła prawie 10.5 mln zł. – twierdzi wicemarszałek. – W latach 2015-2020 samorząd województwa przekazał na realizację programu kwotę ponad 52 mln 272 tys. zł. W tych latach samorząd województwa przeprowadził łącznie 126 otwartych konkursów ofert, na które spłynęło 2820 wniosków ofertowych, a w ich efekcie podpisano 1421 umów na realizację zadań publicznych. Z bardzo dobrym przyjęciem spotkał się OKO na rzecz wsparcia instytucjonalnego i infrastrukturalnego, którego trzecią już edycję podsumowałem na konferencji prasowej poprzedzającej sesję. Tylko w tej edycji przeznaczyliśmy na ten cel 280.000 zł.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.