W Centrum Aktywizacji Społecznej w Opolu dziś (13 września) doszło do zainaugurowania  cyklicznego projektu wszechnicowego: Salon Opolskiej Nauki. Cykl spotkań rozpoczął się wykładem „Czy Opole było morzem?”.

„Czy Opole było morzem?” pierwszy wykład projektu wszechnicowego: Salon Opolskiej Nauki

Występ artystyczny rozpoczynający spotkanie

Dzisiejszy wykład rozpoczął się od występu artystycznego, gdzie rozbrzmiały m.in.: piosenki ludowe. W taki sposób powitani zostali goście, następnie padło kilka słów o samym projekcie. Kolejno wypowiadał się Tadeusz Jacek Rogoża, który zaznajomił zgromadzonych z tematem oraz przedstawił dzisiejszego gościa. Scenariusz na każde kolejne spotkania przedstawia się następująco:

  • Przedstawienie osoby prowadzącej dane wystąpienie
  • 45 – minutowy wykład
  • Dyskusja, możliwość zadania pytań

Scenariusz jest taki, że najpierw parę minut mówi się o czym jest ta dyscyplina, bo paleontologia być może nie jest tak znaną dziedziną. Staram się wybierać naukowców tak nieco z pogranicza, w październiku będzie to archeolog, który będzie mówił o śmierci i o tym z jakiego powodu ona zapada. Uznałem, że warto taką osobę zaprosić. Mam ich jeszcze na swojej liście 24. nie licząc Pani Eleny – mówił kierownik projektu.

„Czy Opole było morzem?” pierwszy wykład projektu wszechnicowego: Salon Opolskiej Nauki

Przy mikrofonie Tadeusz Jacek Rogoża, szeregowy członek Towarzystwa przyjaciół Opola oraz kierownik projektu

Głównym celem tych spotkań jest spopularyzowanie wiedzy o opolskich naukowcach, którzy mogą pochwalić się osiągnięciami na skalę ponadregionalną.

Są w Opolu placówki kultury, muzea, biblioteki, są spotkania z literatami, wystawy plastyczne, Ci twórcy jakoś są doceniani, mają okazję, żeby pokazać swój dorobek. Natomiast ludzie nauki, którzy też mają intelektualne doświadczenia, mają tytuły naukowe, a pokazuje się ich co najwyżej wtedy, kiedy np. wydadzą jakąś książkę. Ponieważ ja od dłuższego czasu już takie spotkania wszechnicowe organizuję to wpadłem na taki pomysł, żeby stworzyć forum, gdzie oni (naukowcy) mogliby się prezentować. A nazwa? Było kilka różnych wersji, ale padło na Salon Opolskiej Nauki. Ci ludzie, będą raz w miesiącu zapraszani, w każdy drugi wtorek miesiąca. Wykłady odbywać się będą tutaj w Centrum Aktywizacji Społecznej na ul. Krakowskiej 32 o stałej porze- 16.30 – mówił Tadeusz Jacek Rogoża, szeregowy członek Towarzystwa przyjaciół Opola oraz kierownik projektu – Prawdę mówiąc nie wiem skąd wziął się pomysł na zorganizowanie takiego szeregu spotkań, ale wydaje mi się, że ta idea została zaczerpnięta gdzieś z życia codziennego. Ja życiem kulturalnym Opola interesuje się już od dłuższego czasu – dodaje.

Pierwszy wykład poświęcony został paleontologii, który poprowadziła dr hab. Elena Yazykova, prof. UO. Na dzisiejszym wystąpieniu można było dowiedzieć się tego, czym zajmuje się paleontologia i jakich odkryć dokonano w Opolu i okolicy. Jednym z opisywanych miejsc był kamieniołom w Folwarku.

Uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, takie wykłady mogą przybliżyć naukę społeczeństwu i pokazać ludziom, że nie jesteśmy jakimiś siedzącymi za biurkiem i coś tam robiącymi osobami tylko jesteśmy otwarci, możemy opowiadać bardzo ciekawie na różne tematy – mówiła Elena Yazykova.

„Czy Opole było morzem?” pierwszy wykład projektu wszechnicowego: Salon Opolskiej Nauki

Przy mikrofonie dr hab. Elena Yazykova, prof. UO

„Od strony paleontologicznej to Opolszczyzna jest perełką, jeżeli mówić o Polsce. A Polska jest perełką jeśli mówić o Europie”

Dzisiejszy wykład będzie opowiadał o paleobiologii. Pokażę jak paleobiologia de facto opowiada nam historię przeszłości. Takiej przeszłości o której nie przeczytamy w książkach, ponieważ takowe się nie zachowały. Nie było wtedy człowieka, nie było niczego. To było miliony, setki milionów lat temu – mówiła Elena Yazykova

Na pierwszym spotkaniu ludzi zjawiło się bardzo wiele.

Jestem przekonany, że wszystkie miejsca będą tutaj zajęte, bo ludzie ciekawi są tego co robią inni, a poza tym temat zawsze będzie tak sprecyzowany, żeby zaciekawić. Dzisiaj jest to „Czy Opole było morzem?”. To, że na Opolszczyźnie było zlodowacenie wiedzą wszyscy, bo są głazy narzutowe i coś po tym zostało. Tak samo Góra Św. Anny, gdzie znajduje się stożek wulkaniczny, więc musiał być wulkan, skoro jest popiół wulkaniczny. Ale nikt nie skojarzy sobie tego z tym, że są pokłady kredy, wapienie marglowe, które wskazują na to, że na tych terenach niegdyś było morze i to chcemy przybliżyć – mówił Tadeusz Jacek Rogoża.

Na kolejnych spotkaniach pojawią się m.in.: dr Magdalena Przysieżna – Pizarska i dr hab. Anna Pobóg – Lenartwoicz z Instytutu Histori UO oraz prof. dr hab. inż. Jan Kubik z Wydziału Budownictwa i Architektury PO.

Organizatorem Salonu Opolskiej Nauki jest Towarzystwo Przyjaciół Opola, z inicjatywy Tadeusza Jacka Rogoży.

Portal Opowiecie.info objął to wydarzenie patronatem medialnym.

Fot. Natalia Kwosek

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Studentka Pedagogiki na Uniwersytecie Opolskim, pasjonująca się muzyką i motoryzacją, a ponadto to uwielbiająca podróżować. Zawsze uśmiechnięta, wierząca, że "To co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi".