– To będą szybkie dodatkowe pieniądze – poinformowała Violetta Ruszczewska, rzecznik prasowy Gabinetu Marszałka. – Zarząd województwa zdecydował,  że to dodatkowe wsparcie z funduszy unijnych w kwocie 32,8 miliona złotych otrzyma 25 szpitali, a część z tych pieniędzy przeznaczona będzie na działania pomocowe w walce z COVID-19, realizowane przez samorząd województwa.

O 7 milionów złotych zostanie także zwiększona kwota projektu „Opolskie przeciw COVID-19” – tutaj pieniądze zostaną przeznaczone głównie na zakup środków ochrony osobistej

 Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu otrzyma 8 mln zł na budowę i wyposażenie szpitala polowego w CWK oraz 4,7 mln zł na dostosowanie szpitala na potrzeby pacjentów z COVID-19. Kwotę 6,3 mln zło otrzyma Opolskie Centrum Rehabilitacji w Korfantowie, które  – zgodnie z decyzją wojewody – ma zostać  przekształcone na szpital dla pacjentów z COVID-19. 4 miliony złotych ma kosztować montaż instalacji tlenowych w 20 szpitalach w regionie, 1,05 mln zł – zagospodarowanie skażonych odpadów  w  16 szpitalach, zaś  320 tys. zł – odprowadzanie skażonych ścieków w  18 szpitalach województwa opolskiego. Jak podkreślał wicemarszałek Roman Kolek, zarząd województwa wspólnie z wojewodą określił priorytety w podziale tych pieniędzy – są nimi właśnie zabezpieczenie instalacji tlenowych oraz utylizacja skażonych odpadów i ścieków.

 Przypomnijmy – do tej pory m.in. 33,5 miliona złotych przeznaczono z funduszy unijnych na inwestycje i zakup środków higieny osobistej dla jednostek ochrony zdrowia w regionie w ramach projektu „Opolskie przeciw COVID-19”. Kolejne 44,8 miliona złotych na walkę z COVID-19 wyniosło wsparcie dla szpitali, które już wcześniej realizowały projekty unijne  – w sumie o tyle zwiększono wartość realizowanych przez nich projektów.

Ponad 129 milionów złotych – tyle wyniesie w sumie pomoc samorządu województwa dla opolskich placówek ochrony zdrowia w walce z COVID-19.

Obraz fernando zhiminaicela z Pixabay

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.