– W związku z planami wyburzenia zabytków zespołu dawnej cementowni Silesia, obecnie DOM EXPO, zwracamy się z wnioskiem do Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o wpisanie całego zespołu obiektów ulokowanych przy ul. Kępskiej w Opolu do rejestru zabytków – piszą sygnatariusze apelu.

Pismo podpisali przedstawiciele Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków O/Opole, Stowarzyszania Muzealników Polski O/Opole, Stowarzyszenia Architektów Polski O/Opole i Opolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa.

Dom Expo to zrewitalizowana Cementownia Silesia. Jedyna z 9, które kiedyś były w Opolu. Do dzisiaj w mieście działa tylko Cementownia Odra.

– Jako strona postępowania w urzędzie miasta posiadamy wiedzę, że w okresie od 7 lutego do 14 marca Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków nie wszczął procedury wpisania zespołu do rejestru zabytków, co umożliwiłoby wstrzymanie decyzji o jego rozbiórce – mówiła na specjalnej konferencji prasowej Iwona Solisz, prezeska Opolskiego oddziału Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków, dyrektorka Muzeum Śląska Opolskiego. – Jeżeli nie nastąpi to w terminie, który definiuje ustawa prawo budowlane, Urząd Miasta Opole będzie zobowiązany zezwolić na rozbiórkę obiektów.

Okazało się jednak, że dziennikarze są w kontakcie z przebywającą w podróży służbowej wojewódzką konserwatorką zabytków Moniką Ożóg, która stwierdziła, że wszystkie formalności zostały już dopełnione, a pismo do prezydenta Opola w tej sprawie podpisała już dwa dni wcześniej. – To zatrzymuje wszelkie prace na obiekcie – szczególnie te rozbiórkowe.

Na ratunek Cementowni Silesia

Iwona Solisz wyraziła zadowolenie z takiego obrotu sprawy – Deklarujemy pomoc i współpracę przy prowadzonym postępowaniu, bo jest to na pewno sprawa trudna i skomplikowana. Mamy nadzieję, że też z naszego doświadczenia – i architektów,  i konserwatorów, inżynierów i muzealników urząd konserwatorski będzie mógł skorzystać – zapewniła Iwona Solisz.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.