Niemal dwa i pół miliona będzie kosztować wzmocnienie nawierzchni drogi wojewódzkiej 487 z Uszyc do Zdziechowic. Zarząd Dróg Wojewódzkich podpisał w umowę z wykonawcą: PHU LARIX Sp. z o.o. z Lublińca.

Ta droga naprawdę wymaga naprawy…

Na początku grudnia kierowcy pojadą wyremontowanym odcinkiem około 1,3 kilometra drogi. Prace będą kosztowały 2 miliony 460 tysięcy złotych. Droga uzyska nową nawierzchnię, wzmocniona zostanie jej konstrukcja, umocnione zostaną pobocza.

Te remont pozwoli na połączenie tej części drogi z odcinkiem w Uszycach, wykonanym w tej samej technologii już wcześniej. Marszałek województwa Andrzej Buła informuje, że na drodze wojewódzkiej 487 sukcesywnie prowadzone są kolejne inwestycje. – Nie jesteśmy w stanie zrobić kompleksowo wszystkiego naraz, ale mamy taki plan, żeby droga 487 od Byczyny do Olesna została w całości zrealizowana – mówi marszałek. – Chcielibyśmy pójść jeszcze od Gorzowa Śląskiego w kierunku Olesna – dodaje Andrzej Buła.

Zastępca dyrektora ZDW Grzegorz Cebula potwierdza, że te rozpoczynane teraz prace są kontynuacją prowadzonej sukcesywnie od kilku lat przebudowy drogi 487. Od 2017 roku wyremontowano bądź kompleksowo przebudowano już około 6,5 kilometra tej trasy.  – Teraz wykonawca obiecuje, że wejdzie na budowę lada dzień, a zgodnie z umową ma czas do 3 grudnia.  Jest to odcinek niezabudowany, więc mamy nadzieję, że prace uda się zakończyć wcześniej – dodaje. – Podczas remontu na drodze będzie obowiązywał ruch wahadłowy – informuje Grzegorz Cebula.

Burmistrz Gorzowa Śląskiego Rafał Kotarski mówi, że ta droga wojewódzka jest mocno uczęszczana nie tylko przez mieszkańców gminy, ale i gmin sąsiednich. – Remontowany teraz odcinek jest ważny dla mieszkańców Uszyc i Zdziechowic, dla uczniów, którzy tędy autobusem jadą do szkoły. Cieszymy się, że w ostatnim czasie nasze drogi podnoszą standard, że się je remontuje – dodaje.

Ta droga naprawdę wymaga naprawy…

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.