Jak wygląda tworzenie budżetu, finansowanie szkół, kompetencje wydziałów starostwa – te i wiele innych pytań zadawali członkowie delegacji z powiatu kałuskiego (wcześniej dolińskiego) i wyżnickiego w ramach wizyty studyjnej w powiecie opolskim.

Zdaniem starosty opolskiego Henryka Lakwy to zainteresowanie bierze się z reformy administracyjnej, którą przeszła właśnie Ukraina. – W wyniku tej reformy zmieniły się nie tylko granice tamtejszych powiatów, ale także ich kompetencje i zadania – wyjaśnia starosta. – Interesują się tym jak my radziliśmy sobie tuż po reformie w obszarach, które reforma na nich nałożyła. Pytali też jak oceniam zmiany będąc starostą od początku istnienia powiatów.

Wśród członków delegacji z Ukrainy był starosta kałuski Michailo Lavriv, starosta wyżnicki Michailo Andriuk oraz przedstawiciele jednostek powiatowych, tamtejszych instytucji i firm.

– Zadają bardzo szczegółowe pytania – mówi Lakwa. – Widać. że mają sporo obaw. Ale to tak jak my zaraz po wejściu w życie reformy – dodaje

Uczą się samorządności w Polsce

– Przypomnę , że jednym z efektów współpracy między powiatami: kałuskim i opolskim jest fakt, że grupa młodzież z Ukrainy uczy się w Zespole Szkół w Prószkowie – mówi Henryk Lakwa. – Powiat umożliwia im uzyskanie wykształcenia w Polsce, ale też otrzymuje subwencję oświatową na każdego ucznia, co jest ważne szczególnie w warunkach niżu demograficznego.
– Niewykluczone, że z mojej inicjatywy powiat wyżnicki zyska nowego partnera i będzie to powiat kędzierzyńsko – kozielski – zapowiada starosta opolski.

W tej sprawie starosta wyżnicki, kałuski, Paweł Masełko – Starosta Kędzierzyńsko-Kozielski i wicestarosta Józef Gisman spotkali się dzisiaj w kędzierzyńskim starostwie, w ostatnim dniu wizyty delegacji w Polsce.

Paweł Masełko, starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego myśli o ściągnięciu do swego powiatu personelu medycznego z Ukrainy. Podobnie jak w powiecie opolskim chciałby ożywić wymianę młodzieży ze szkół oraz kontakty wokół biznesu. – Partnerstwo ułatwiłoby nam osiągnięcie tych celów – mówi Masełko.

– Pytali o wiele spraw, w wielu tematach mają obawy, co zrozumiałe. Kiedy nasz kraj przechodził reformę samorządową ponad 20 lat temu, też mierzyliśmy się z wieloma trudnymi wyzwaniami i musieliśmy sprostać wielu problemom – podkreśla wicestarosta Józef Gisman, który w reformie samorządowej uczestniczył od początku jej wprowadzania.

Uczą się samorządności w Polsce

Fot. Powiat Opolski

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.