– Ja bym się zgodził zostać dyrektorem festiwalu pod jednym warunkiem: że byłbym jednocześnie prezesem Telewizji Polskiej – przyznał się nam dzisiaj Jarosław Wasik, dyrektor Muzeum Polskiej Piosenki, autor naukowej dysertacji  „Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Przemiany, wyobrażenia, rzeczywistość”.

To dobitnie świadczy o sytuacji w jakiej znalazł się Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu.

„Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Przemiany, wyobrażenia, rzeczywistość. ” – to praca doktorska Jarosława Wasika, która została właśnie wydana dzięki wsparciu finansowemu samorządu województwa opolskiego i Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Temat wydawać by się mogło niepoważny, ale tak jak sama piosenka, która doczekała się swojego, niejednego zresztą na świecie, muzeum zarówno interesujący jak i z punktu widzenia socjologicznego a nawet czasami politycznego – istotny.

Sam autor znany jest nam doskonale: piosenkarz, autor tekstów, laureat koncertu „Debiuty” KFPP Opole ’94, Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, Olsztyńskich Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” i wielu innych festiwali. Dwukrotnie otrzymał „Lirę Orfeusza” – Główną Nagrodę Centralnych Eliminacji OKR. Wydał cztery autorskie płyty: „Nastroje”, „Zielony z niebieskim”, „Fabryka nastrojów” i „Nie dotykaj”.

„Kawa się nadawa” nucona była chyba w każdym polskim domu.

Od 2000 r. jest członkiem Rady Artystycznej Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, a od 2017 r. Rady Artystycznej Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

Od 2013 r. jest dyrektorem  Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu i to obcowanie z piosenką i amfiteatrem w którym muzeum się mieści, a jednocześnie odbywa się festiwal sprawiło, że taki obrał sobie temat pracy doktorskiej.

W książce zajął się dwoma najważniejszymi – jego zdaniem – koncertami: debiutów i premier, ale jest ona  kompendium wiedzy o festiwalu opolskim. Władze niemal entuzjastycznie zareagowały na to, aby publikacja znalazła się wśród innych wydawnictw WBP. Biblioteka otrzymała dotację 20 tysięcy złotych, za co udało jej się wydać książkę w  nakładzie 500 egzemplarzy. To wyjątkowa pozycja, nikt do tej pory nie zrobił tak kompleksowego opracowania. To nie tylko wspomnienia, mniej lub bardziej wiarygodne, ale też część badawcza. Całe województwo jest odbierane przez pryzmat tego wydarzenia .

– Zajmuję się historią KFPP i wiem to na pewno, że Festiwal to nie samo miasto, to cały region. Pisząc książkę sprawdziłem bardzo wiele badań i gdy pytamy o Opole, ale też Opolszczyznę, wtedy zazwyczaj padają skojarzenia – muzyka, festiwal, piosenka. Zdarzają się też mylne, jak np. Bursztynowy Słowik albo morze, ale to wskazywało bardzo niewielu.  Publikacja jest podzielona na trzy części.  Pierwsza dotyczy samego Festiwalu, ale też uczestnictwa w kulturze i codzienności. Skoncentrowałem się na dwóch najważniejszych koncertach konkursowych – premier i debiutów. To ważne koncerty, które przez lata kreowały nowe trendy w polskiej muzyce. Pokazałem też festiwale do 1989 roku i po 1989 roku. Wtedy Polska się zmieniła, zaczęły pojawiać się firmy fonograficzne i kompletnie nowi wykonawcy. Drugi rozdział to część badawcza. Skupiłem się na rozpoznawalności wykonawców, konferansjerów i wpływ festiwalu na różne sfery życia Polaków – m.in. na gust muzyczny, modę czy nawet makeup. Trzecia część dotyczy Opola i regionu i wpływu wydarzenia na życie. Warto podkreślić, że wiele nazw na Opolszczyźnie nawiązuje do muzyk, chociażby Wodna Nuta czy Hotel Festiwal. Festiwal to doskonała marka i możliwość promocji miasta i regionu. Myślę, że nasz region i miasto mają szczęście. Mamy bardzo przyjemne skojarzenie. Musimy tylko pielęgnować ten brand. Miasta walczą o hasła, a Stolica Polskiej Piosenki to hasło naturalne

Na spotkanie z autorem zaprosił dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej Tadeusz Chrobak.

– Nasza Biblioteka ma jeden ważny dział „Dokumenty Życia Społecznego”, gdzie staramy się dokumentować historycznie dla potomnych. To nie wydawnictwo tylko na dzień dzisiejszy, ale za wiele lat też będzie można spojrzeć na festiwal. Serdecznie zapraszamy na spotkanie z autorem 7 czerwca na godzinę 17 do ogrodu WBP – zachęcał.

Wasik na prezesa TVP!Wasik na prezesa TVP!

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.