Dlaczego wszyscy Wolni Ludzie, którym na sercu leży dobro kraju powinni pojawić się w czwartek o 19 przed sądem i protestować nawet jeśli dotychczas tego nie robili? Uzasadnił  prof. Stanisław Zabłocki w dniu, w którym urzędnicy Ziobry wykonali kolejne pas w chocholim tańcu z sędzią Igorem Tuleyą.

– Tak, w pierwszej chwili zabrakło słów, aby wyrazić to, co czujemy. Ale po tej swoistej minucie ciszy, powinniśmy zacząć mówić. I to mówić głośno. Po to, aby mieć czyste sumienie. Po to, abyśmy mogli Koleżankom i Kolegom Sędziom spojrzeć w oczy. A przede wszystkim po to, aby pan sędzia Igor Tuleya miał pewność, że nigdy nie będzie sam.
Dziś jest też znakomita chwila, aby przytoczyć dwa fragmenty pióra Lucjusza Seneki, dotyczące władzy. Ten, w którym stwierdza on: „Dopiero taki władca posiada trwałą i ugruntowaną wielkość, o którym wszyscy poddani wiedzą, że zarówno jest nad nimi, jak też dla ich dobra, taki władca, który, jak codziennie tego doświadczają, gorliwie czuwa nad bezpieczeństwem każdego z osobna i wszystkich razem, taki, na którego widok nie uciekają na wszystkie strony, jakby przed jakimś potworem lub krwiożerczą bestią, która wyrwała się ze swojej kryjówki, lecz na wyścigi zbierają się do niego jakby ku jakiejś jasnej i dobroczynnej gwieździe” (…) oraz ten, w którym przypomina: „Gdzie nie ma wstydu, praworządności, uczciwości, pobożności ani wierności, tam władza nie jest bezpieczna”.

Jak co miesiąc, wyjdziemy przed budynki sądów w całej Polsce — zapowiada Małgorzata Besz-Janicka, szefowa opolskiego KOD – w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami.
Władza PiS nie zamierza robić kroku wstecz, nawet za cenę utraty miliardów EURO z KPO dla ratowania polskiej gospodarki i walki z inflacją .Wciąż trwa głęboki kryzys praworządności, spowodowany niekonstytucyjm, atakiem rządzących na niezależność sądownictwa.
Niedawno obserwowaliśmy z zażenowaniem „losowanie ” sędziów i neo-sędziów do kolejnej neo-izby, mającej zastąpić niesławną izbę dyscyplinarną. Jednak kabaretowe sztuczki z kulkami pani Manowskiej niczego nie zmieniają, bo to ostatecznie prezydent, czyli władza wykonawcza, będzie wybierać sędziów – konstytucyjnie odrębną i niezależną władzę sądowniczą. W niczym nie poprawia to sytuacji represjonowanych sędziów. To tylko nieudolna próba ukrycia przed Komisją Europejską prawdziwych intencji reżimu PiS.
A licznik kar dalej bije – MILION EURO dziennie.Wolni Ludzie z Opola staną w czwartek pod sądem. Murem za Tuleyą. Murem za Wolnymi Sądami

❎ Sędziowie bezprawnie zawieszeni nadal nie zostali przywróceni do pracy. Aktualnie od orzekania odsuniętych jest pięciu sędziów:
🟣 Igor Tuleya (SO w Warszawie) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 18 listopada 2020.
🟣 Maciej Ferek (SO w Krakowie) – zawieszony przez nielegalną izbę dyscyplinarną 16 listopada 2021.
🟣 Piotr Gąciarek (SO w Warszawie) – – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 24 listopada 2021.
🟣 Maciej Rutkiewicz (SR w Elblągu) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 15 grudnia 2021.
🟣 Krzysztof Chmielewski (SO w Warszawie) – zawieszony przez izbę dyscyplinarną 5 stycznia 2022.

❎ Trwa kuriozalny pokaz arogancji i szykan wobec niezależnych Sedziów. Przykładem jest potraktowanie Sędziego Igora Tuleyi, który 8 sierpnia stawił się do pracy, po otrzymaniu decyzji Joanny Przanowskiej-Tomaszek, nowej prezes Sądu Okręgowego w Warszawie, o przywróceniu go do orzekania. Natychmiast jednak, tego samego dnia, otrzymał pismo – zarządzenie uchylające tę decyzję, wydane przez funkcjonariuszy Zbigniewa Ziobry – Przemysława Radzika i Piotra Schaba.
🔶 Żądamy przywrócenia do pracy wszystkich nielegalnie zawieszonych niezależnych sędziów i zaprzestania bezprawnych represji!
🔶 Żądamy respektowania przez rządzących prawa i wyroków niezależnych sądów polskich i trybunałów europejskich!
Obiecaliśmy Igorowi Tuleyi, że będziemy wspierać zarówno Jego, jak i innnych niezależnych, odważnych i przyzwoitych Sędziów aż do zwycięstwa i powrotu praworządności w naszym kraju.
Pozostała jeszcze ostania prosta!

Wolni Ludzie z Opola staną w czwartek pod sądem. Murem za Tuleyą. Murem za Wolnymi Sądami

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.