Zielona Mapa Potrzeb Opola to najnowszy pomysł Młodzieżowej Rady Miasta Opole. Jej celem jest wytypowanie przez mieszkańców zaniedbanych miejsc zielonych i wprowadzenie w nich proekologicznych zmian. Młodzi swój projekt chcą przedstawić prezydentowi i wspólnie z urzędem miasta planować m.in. dodatkowe nasadzenia miejskie jesienią.
Młodzi zachęcają opolan do wskazywania wyschniętych trawników, krzewów i drzew, a także miejsc dotkniętych wycinką lub obszarów niezagospodarowanych, w których potencjalnie powinna pojawić się zieleń.
– Do tworzenia naszej mapy zapraszamy wszystkich mieszkańców miasta, radnych Młodzieżowej Rady Miasta, radnych Opola, radnych dzielnic oraz wszystkie osoby, którym przyszłość zielonego Opola leży na sercu – mówi Franciszek Posacki, przewodniczący MRM.
CZYTAJ: Przebudowa drogi serwisowej do Borek. Remont za milion złotych ruszy na dniach
Do tej pory otrzymali 50 zgłoszeń miejsc, które zdaniem opolan wymagają interwencji w kwestiach zazielenienia.
– Na samej ulicy Wrocławskiej to trzy punkty, które sprawdziliśmy. Mieszkańcy m.in. skarżyli się na wycięte drzewa przy chodniku w rejonie Wydziału Sztuki UO i prosili o nasadzenia nowych. Inne zgłoszenie dotyczyło braku drzew lub krzewów przy betonowej ścieżce rowerowej wiodącej do Karolinki, która sąsiaduje z ruchliwą ulicą. Obok jest co prawda łąka, ale trasę trzeba przejechać w pełnym słońcu – wylicza.
Zielona Mapa Potrzeb Opola. Mieszkańcy chcą łąk kwietnych i miejskich
Najwięcej zgłoszeń dotyczy miejsc wycinki drzew, ale jest też wiele propozycji zagospodarowania przestrzeni.
– Nowym tematem są propozycje łąk kwietnych, które na Zachodzie są już bardzo modne: są atrakcyjne wizualnie, pozwalają trawnikom przetrwać suszę i stają się siedliskami pożytecznych owadów np. pszczół – wskazuje.
CZYTAJ: Kąpielisko Bolko o 60 worków śmieci czystsze. Zebrali opony, druty i kanistry z benzyną [ZDJĘCIA]
Innym pomysłem są łąki miejskie, które na czas wysokich temperatur mają pozostać niekoszone i dzikie. Takie działania mają ograniczyć wysychanie trawników.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że miasto nie jest w stanie codziennie podlewać wszystkich miejskich trawników, stąd pomysł łąk miejskich wydaje się być alternatywą. Takie rozwiązanie świetnie zdało egzamin m.in. w Dreźnie – tłumaczy przewodniczący MRM.
– Wszystkie te działania są do ustalenia ze specjalistami, m.in. z Wydziałem Ochrony Środowiska, który wiemy, że takie rozwiązania brał już pod uwagę czy z ekologami.
MRM Opola: „Liczymy na dialog urzędników i ekologów”
Działacze MRM już współpracują m.in. z Opolskim Alarmem Smogowym.
– Tematyka zieleni miejskiej jest kluczowa dla naszego życia i przyszłości. Zdajemy sobie z tego sprawę i nie możemy pozwolić by zieleń w mieście była projektowana z pozycji biurka urzędowego. Nasz projekt może zapoczątkować rzeczowy dialog między opolskim ratuszem a ekologami.
SPRAWDŹ: Młode uchatki uczą się pływać. Można je podglądać na ekranie telewizora
Zielona Mapa Potrzeb Opola zostanie przekazana prezydentowi i urzędnikom z opolskiego ratusza.
– Jej projekt ułatwi pielęgnowanie lub przekształcanie wskazanych lokalizacji na bardziej zielone. Liczymy na pełną współpracę miasta w tym temacie i połączenie sił. Mamy wsparcie radnych, ale zgłasza się do nasz też bardzo dużo młodzieży. To wszystko znaczy, że zieleń leży opolanom na sercu i nie możemy być bezczynni – kończy Franciszek Posacki.
Jak zgłosić propozycję?
Pierwszy etap zgłoszeń trwa do 2 sierpnia, ale jak zapowiadają działacze MRM na głosy mieszkańców w sprawie Zielonej Mapy Potrzeb Opola czekają cały czas.
Do kontaktu i wysyłania propozycji i zdjęć konkretnych miejsc zachęcają przez profil na Facebooku (Młodzieżowa Rada Miasta Opole), na adres e-mail: mrm@um.opole.pl a także bezpośrednio w opolskim ratuszu w Biurze Rady Miasta (tel. 77 45 11 892/893/894/811).