Około godziny 21. policja siłą wyprowadziła głodującego posła Janusza Sanockiego z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu.

Pisaliśmy o tym : https://opowiecie.info/posel-podjal-protest-glodowy-okupacje-delegatury-krajowego-biura-wyborczego-opolu/

 

Sanocki oświadczył:

… grupa policjantów siłą wyprowadziła mnie z Urzędu Wojewódzkiego – naruszając mój poselski immunitet, naruszając moją nietykalność. Zdecydowali się na to bezprawne rozwiązanie – na pewno po konsultacjach ze swoimi zwierzchnikami – co dobitnie świadczy, w jakim państwie żyjemy. Oświadczam co następuje: protest głodowy podjąłem w imię przywrócenia obywatelom ich świętych praw – zagwarantowanego przez Konstytucje prawa do kandydowania do Sejmu. Głodówkę podjąłem po wyczerpaniu innych metod spowodowania publicznej dyskusji na ten temat. Zastosowanie wobec mnie siły i usunięcie mnie z Urzędu Wojewódzkiego nie spowoduje, że porzucę moje cele. Walka o prawa obywateli jest moim obowiązkiem.
Protest głodowy będzie kontynuowany. Wzywam władze polskich partii obecnych w Sejmie , a w szczególności liderów: Kaczyńskiego, Schetynę, Kosiniaka-Kamysza do przywrócenia obywatelom prawa kandydowania do Sejmu zagwarantowanego Konstytucją RP. Głodówkę kontynuować będę w moim poselskim biurze. Apeluję do rodaków: nie rezygnujcie z walki o Wasze prawa! Oligarchie partyjne, które zawłaszczyły prawo decydowania kto będzie posłem są naszym śmiertelnym wrogiem. Wszystkie!
Protest głodowy będę kontynuował.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.