Witold Zembaczyński nie ustępuje i dociera do kolejnych niejasnych punktów związanych z fundacją Pawła Kukiza. Tak jak w przypadku wojewody Czubaka zamierza sprawę wyjaśnić do końca.

 

O sprawie pisaliśmy:

https://opowiecie.info/zembaczynski-zada-by-kukiz-oddal-43-mln-ktore-otrzymal-premiera-dla-zwiazanej-nim-fundacji/
https://opowiecie.info/atak-posla-opozycji-opolu/
https://opowiecie.info/atak-posla-witolda-zembaczynskiego-niebezpieczny-precedens/
https://opowiecie.info/ultimatum-zembaczynskiego/
https://opowiecie.info/przyzwolenie-agresje-sprawca-napasci-witolda-zembaczynskiego-wolnosci-sie-glowe-pukna/
https://opowiecie.info/zembaczynski-wygrywa-kukizem-trybie-wyborczym/
https://opowiecie.info/jeszcze-kukiza-znajdzie-zembaczynski/

Witold Zembaczyński kierując się uzasadnieniem wyroku Sądu Apelacyjnego stwierdził, że fundację Potrafisz Polsko można nazywać fundacją Kukiza

Przypomnijmy: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu jako II instancja oddalił w całości zażalenie Pawia Kukiza i tym samym podtrzymał wcześniejsze orzeczenie wydane przez Sąd Okręgowy w Opolu. Sąd stwierdził, że z punktu widzenia odbioru opinii publicznej fundacja Potrafisz Polsko może być traktowana jako fundacja Pawła Kukiza, zwłaszcza że on sam, spośród wszystkich osób związanych z fundacją, jest postacią zdecydowanie najbardziej rozpoznawalną, ze względu na jego działalność publiczną i polityczną.
Sąd przypomniał także, że sam Paweł Kukiz już ponad pół roku temu wielokrotnie wypowiadał się w środkach masowego przekazu, utożsamiając swoją osobę z tą fundacją, a w szczególności jej celami i działaniami.
Sąd Apelacyjny przychylił się do stanowiska, że w wypowiedziach Witolda Zembaczyńskiego nie można dopatrzyć się informacji nieprawdziwych – należy bowiem uwzględnić całościowy sens i kontekst tych wypowiedzi, przede wszystkim jednak ocenie podlega całość wypowiedzi, a nie jej fragmenty, jak to nieudolnie próbował czynić Paweł Kukiz formułując na tej podstawie swój wniosek do sądu w trybie wyborczym.

Tymczasem Paweł Kukiz wciąż twierdzi, że w sądzie nie przegrał. – Kukiz nie potrafi sobie poradzić z porażką – przyznał dzisiaj na konferencji prasowej Witold Zembaczyński.

Zembaczyński przedstawił także pismo z prokuratury okręgowej, która zwraca się  do prokuratury w Brzegu o„Konstrukcja intelektualna” Pawła Kukiza pod lupą Witolda Zembaczyńskiego „wykonanie  czynności sprawdzających karnych i pozakarnych w związku z  działalnością wskazanego podmiotu (chodzi o fundację Kukiza) podlegającego obowiązkowi rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym. Co do wskazanej fundacji, zgodnie z zawiadomieniem, zachodzą wątpliwości co do rzeczywistego prowadzenia działalności, oraz co do zgodności danych ujawnionych w Krajowym Rejestrze Sądowym  z istniejącym stanem faktycznym”.

Niestety, termin owych czynności został wyznaczony na 30 października, czyli już po wyborach. – Chodzi o tak duże pieniądze publiczne, że taki termin to moim zdaniem skandal – mówił Zembaczyński.

Tymczasem poseł dotarł do innych niż 4,3 mln złotych pieniędzy, które otrzymała fundacja Kukiza. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przelało na jej konto 1,13 mln zł, a Narodowy Bank Polski przekazał 11 kamizelek kuloodpornych. Z kolei Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych przekazał 100 tys. zł na zakup samochodów.

– Działania Kukiza były obliczone na ocieplenie jego wizerunku – uważa Zembaczyński. – Był zwykłym kurierem i tak jak firmy kurierskie wożą paczki, tak samo Kukiz woził paczki do Ukrainy.

Wydatki fundacji są kompletnie nieprzejrzyste, bez żadnych szczegółów. – Wydatki na dzień 2.09.2023 składały„Konstrukcja intelektualna” Pawła Kukiza pod lupą Witolda Zembaczyńskiego się głównie z wynagrodzeń i zakupu sprzętu i wyniosły ponad 1,1 mln złotych. Największą ciekawostką jest jednak Instytut Demokracji Bezpośredniej, która jest „konstrukcją intelektualną”, która nie posiada osobowości prawnej, a wart jest ponad 4,3 mln złotych – ironizuje Zembaczyński.

„Instytut Demokracji Bezpośredniej” jest to konstrukcja intelektualna ( w ramach której realizowane są określone zadania ) i nie posiada odrębnej osobowości prawnej – w związku z czym powołanie go formalnie nie wygenerowało kosztów, co nie oznacza, że funkcjonowanie Instytutu Demokracji bezpośredniej, jako Projektu, nie generuje kosztów, przy czym nie są to koszty działania Instytutu jako organizacji a koszty podejmowanych działań.„Konstrukcja intelektualna” Pawła Kukiza pod lupą Witolda Zembaczyńskiego

Wisienką na torcie działań fundacji jest współpraca z czeską spółką, która wydawała jej pieniądze. Umowa podpisana ze spółką datowana jest na 9 maja 2023 natomiast oficjalne  port folio spółki – co można sprawdzić w Internecie – operuje datą 23 maja 2023.  To kolejność budząca wątpliwości co do faktycznego stanu rzeczy: najpierw umowa – potem port folio?

Bardzo poważne wątpliwości Zembaczyńskiego budzi także „wynalazek” Kukiza służący do  e-votingu.

– W dalszym ciągu nie potrafimy – mimo odpowiedzi fundacji – doliczyć się wszystkich pieniędzy – przyznał Zembaczyński i zapowiedział, że będzie szukał dalej. Wezwał także po raz kolejny Kukiza do oddania pieniędzy publicznych, które dostał od Morawieckiego, bo nie ma żadnej pewności, że nie wyciekają one gdzieś na boki.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.