Naprzeciwko kilkusetosobowej manifestacji przeciwników przemocy stanęła zaledwie kilkunastoosobowa grupka wykrzykująca: „pedofilia – to się leczy”. Narodowcy – homofobi nigdy nie mogli liczyć na Opolan. Policja miała łatwe zadanie, ale pokazała, że jest gotowa do działania. Na żadnej z opolskich manifestacji nie widziałem tak dużej ilości funkcjonariuszy.  

Opole przeciw przemocy. Solidarni z Białymstokiem.

Spotykamy się na placu Ignacego Daszyńskiego, by okazać solidarność osobom, które doświadczyły przemocy na pierwszym w historii Marszu Równości w Białymstoku. Brakuje nam słów, dzięki którym moglibyśmy wyrazić jak głębokie towarzyszy nam poczucie krzywdy, niesprawiedliwości i zwyczajnej, ludzkiej złości na to, co się stało.

W ostatnią sobotę pełni nienawiści ludzie bili, wyzywali, rzucali petardami i brukiem wyrwanym z ulicy w pokojowo nastawione osoby. Chcieli nas sterroryzować. Nie pozwolić, żebyśmy mogli marzyć o swobodnym życiu z partnerem lub partnerką tej samej płci. Bądźmy razem przeciwko przemocy. Pokażmy, że Opole jest strefą wolną od nienawiści – mówili organizatorzy.

Nie zamierzam przekazywać absurdalnych treści artykułowanych przez przeciwną stronę. Wystarczy, że robią to rządowe media i Kościół.

A oto relacja filmowa z manifestacji.

 

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.