Ochrony zdrowia i inwestycji w porcie kozielskim dotyczą dwa apele, które podjęli na dzisiejszej sesji radni sejmiku województwa opolskiego. Radni PiS poddawali w wątpliwość sens ich wprowadzania i dyskutowania o nich przed wyborami. W wyniku głosowania (19 do 7) apele znalazły się w porządku wrześniowej sesji, a nastepnie zostały przyjęte i  skierowane m.in. do prezesa rady ministrów i odpowiednich ministrów Rządu RP.

Ważne sprawy w sejmiku (z Kowalskim w tle)

– Apelujemy o wprowadzenie racjonalnych zmian systemowych i znaczące, adekwatne do potrzeb, zwiększenie finansowania świadczeń zdrowotnych w województwie opolskim – mówił Roman Kolek inicjator apelu. – Konieczne są systemowe, a nie doraźne działania, w celu zapewnienia finansowania świadczeń zdrowotnych na miarę potrzeb mieszkańców regionu. Sytuacja szpitali w całym kraju, zarówno wojewódzkich, jak i powiatowych, jest coraz gorsza, gwałtownie przybywa szpitali, które notują straty. To m.in. efekt niekorzystnie skalkulowanych ryczałtów dla szpitali i centralnego podejmowania decyzji o podwyżkach wynagrodzeń, bez zapewnienia na to dodatkowych pieniędzy – wyjaśniał wicemarszałek Roman Kolek. Przekonywał, że to wszystko każe liczyć się z dalszym pogorszeniem sytuacji finansowej szpitali. Jego zdaniem doraźnie przyjmowane rozwiązania nie rozwiązują problemów ochrony zdrowia, a na dodatek rozregulowują system.

Drugi z przyjętych apeli dotyczy wstrzymania inwestycji w Koźlu-Porcie, z powodu braku możliwości przyłączenia torów kolejowych przez inwestora.

– Gmina Kędzierzyn-Koźle poczyniła wszelkie niezbędne kroki, aby drugi co do wielkości port śródlądowy w Europie po długich latach przestoju doczekał się inwestora – wyjaśniał inicjtor apelu radny Robert Wegrzyn. – Inwestycja została wstrzymana rok temu, kiedy okazało się, że inwestor nie potrafi uzyskać odpowiednich zgód i zezwoleń na włączenie się do sieci torów kolejowych. Taki stan rzeczy doprowadził do całkowitego wstrzymania inwestycji szacowanej na blisko 400 mln złotych – przekonywał Węgrzyn radnych do głosowania za przyjęciem apelu.

„Sejmik Województwa Opolskiego, dbając o rozwój gospodarczy regionu, w szczególności w obszarze inwestycji związanych z żeglugą śródlądową, mając przede wszystkim na względzie interes mieszkańców regionu, wnosi o podjęcie skutecznych działań, mających na celu umożliwienie inwestorowi przyłączenia się do torów kolejowych” – czytamy w dokumencie. Według Wegrzyna obecna sytuacja prowadzi do niepokoju mieszkańców nie tylko powiatu, ale również całego regionu.

Sejmik przyjał dzis także informację o wykonaniu budżetu w pierwszym półroczu. Dochody budżetu województwa opolskiego wykonano wysokości 42,4%, zaś wydatki wyniosły 35,4% zaplanowanej kwoty. Nominalnie są to kwoty wyższe niż w ubiegłym roku.

Wskazując na sytuację finansową wojewódzkich placówek ochrony zdrowia skarbnik Stanisław Mazur zwrócił uwagę na ich pogarszającą się sytuację finansową, dużo gorszą niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku (to m.in. jeden z powodów, dla których podjęty został wcześniej apel sejmiku). – Mimo że rosną przychody szpitali, to w dużo większym stopniu rosną ich koszty – podkreślał Stanisław Mazur.

Z kolei jak mówiła wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu Renata Cygan, w I półroczu 2019 roku była najlepsza od lat sytuacja pod względem liczy i stopy bezrobocia, która zmniejszyła się na koniec czerwca do poziomu 5,6%.

Na wniosek radnych PIS w programie sesji znalazła się także informacja o sprzedaży ośrodka rehabilitacyjnego w Suchym Borze. Informację nt. procedury i przebiegu sprzedaży przedstawił prezes Stobrawskiego Centrum Medycznego sp. z o.o. z siedzibą w Kup Marek Drobik, bo to spółka, jako właściciel ośrodka, prowadziła jego sprzedaż.

Sprawa została wywołana na potrzeby kampanii wyborczej przez Janusza Kowalskiego, którego dzielnie wspomagaja radni PiS. Mimo wielokrotnych wyjaśnień Kowalski zarzuca Romanowi Kolkowi niegospodarność .Dziś również usiłował zbijać kapitał polityczny perorując przed urzędem marszałkowskim i kolejny raz pokazując juz dawno „odczarowane” dokumenty .

„Samorząd z dykty” wielokrotnie wyjaśniał protegowanemu Patryka Jakiego do sejmu Januszowi Kowalskiemu, że jest w błędzie, ale bezskutecznie. Kowalski niewiele wie o tym co się dzieje w regionie, bo przez ostatnie cztery lata zajęty był zarabianiem pieniędzy w spółkach skarbu państwa. Efektem są jego pełne niekompetencji interwencje w sprawie Suchego Boru, ECO, czy ciepła z Elektrowni dla Opola.

My także pisaliśmy już o tej sprawie.

https://opowiecie.info/kowalskiego-awantura-o-suchy-bor-riposta/

https://opowiecie.info/pana-stosunek-afery-ministerstwie-sprawiedliwosci-dlaczego-wybral-pan-hejt-jako-sposob-prowadzenia-kampanii-wyborczej/

https://opowiecie.info/bezprzykladna-wojenka-janusza-kowalskiego-protegowanego-patryka-jakiego-sejmu/

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.